- Spotykam tylu ludzi w Stanach Zjednoczonych i wszyscy pytają mnie w kółko "Czym jest Formuła 1" - tłumaczy Lewis Hamilton, który chętnie spędza swój wolny czas za Oceanem.
- Pytam ich czy żyją w pudełku po butach, czy naprawdę nigdy nie słyszeli o takim sporcie - dodał były mistrz świata.
Według kierowcy Mercedesa najwyższa kategoria motosportu powinna czerpać jak najwięcej z amerykańskich sportów, które sprzyjają integracji z fanami.
- Sposób w jaki prowadzona jest obecnie Formuła 1, nie jest najlepszy - uważa Hamilton. - Super Bowl czy inne imprezy organizowane przez Amerykanów, są ogromnym show.
- Myślę, że gdybyśmy wprowadzili kilka zmian w naszym sporcie, na ich podobieństwo, to stalibyśmy się znów bardziej atrakcyjni dla kibiców - uzupełnił Brytyjczyk.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy