GP USA: Triumf Lewisa Hamiltona i Mercedes GP!

PAP/EPA / LARRY W. SMITH / Lewis Hamilton na torze Austin podczas treningu
PAP/EPA / LARRY W. SMITH / Lewis Hamilton na torze Austin podczas treningu

Lewis Hamilton pomimo utraty prowadzenia na początku, wygrał wyścig o Grand Prix USA. Na podium znaleźli się Sebastian Vettel oraz Kimi Raikkonen. Piąty był Valtteri Bottas i dzięki temu Mercedes został mistrzem świata wśród konstruktorów.

Nie tak wyobrażał sobie początek do GP USA startujący z pole position Lewis Hamilton. Brytyjczyk przegrał pojedynek w pierwszym zakręcie z Sebastianem Vettelem. Za tą dwójką rywalizowali Valtteri Bottas oraz Daniel Ricciardo. Pomimo agresywnej jazdy, Australijczykowi nie udało się wyprzedzić fińskiego kierowcy. Sporo na pierwszych okrążeniach odrobił Max Verstappen, który startował z 16. pola. Po pięciu "kółkach" Holender był już dziewiąty. Pecha zaliczył Nico Hulkenberg, który jako pierwszy z powodu awarii bolidu wycofał się z wyścigu.

Na szóstym okrążeniu prowadzenie odzyskał Hamilton. Lider klasyfikacji generalnej w pierwszym zakręcie wyprzedził Vettela. W międzyczasie doszło do kolizji Pascala Wehrleina oraz Kevina Magnussena w efekcie której z rywalizacji wycofał się Niemiec. Gdy swój dystans nad Vettelem zwiększał Hamilton, to Verstappen odrabiał kolejne pozycje. Na 16. okrążeniu z wyścigu musiał wycofać się Ricciardo.

- Silnik padł - poinformował przez radio Australijczyk.

Pierwsza zmiana opon przyniosła sporo emocji. Vettel jako pierwszy postanowił zjechać do swoich mechaników i po wyjeździe miał bardzo dobre tempo. Nadrobił kilka sekund do Hamiltona. W momencie gdy Brytyjczyk zmienił opony i wyjechał z alei, tuż za swoimi plecami miał właśnie Vettela! Niemiec nie dał jednak rady zostać liderem wyścigu. Czwartym kierowcą, który musiał wycofać się z GP USA był Fernando Alonso. W bolidzie Hiszpana doszło do spadku mocy silnika i zespół nakazał zjazd do garażu. Natomiast Verstappen po zmianie opon w połowie wyścigu był już na piątym miejscu.

Na 34. okrążeniu byliśmy świadkami fantastycznej walki pomiędzy Sergio Perezem, a Carlosem Sainzem jr. Hiszpan, dla którego GP USA było debiutem w barwach Renault, pięknym manewrem koło w koło wyprzedził Meksykanina w walce o siódme miejsce.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"

Na drugi pit stop zdecydował się zjechć Verstappen, który zmienił opony na supermiękkie "czerwone". Podobną strategię obrał Vettel. Niemiec zjechał okrążenie po Verstappenie i przez chwilę obaj kierowcy jechali blisko siebie, ale z przodu był reprezentant Ferrari. Przez kilka następnym minuta trwała także walka Kimiego Raikkonena z Valtterim Bottasem i ostatecznie na 42. "kółko" Fin z Maranello dopiął swojego awansując na drugie miejsce.

Zmiana strategii była dobra dla Vettela, który na ostatnich okrążeniach przed metą w pięknym stylu wyprzedził Bottasa w walce o trzecią pozycję. Śmiało można powiedzieć, iż było to "manewr sezonu". Kilkadziesiąt sekund później Raikkonen przepuścił swojego kolegę z zespołu. Natomiast do Bottasa zaczął dobierać się Verstappen i doszło nawet do drobnej kolizji. Jednak bez konsekwencji, ale Fin musiał zjechać jeszcze do pit stopu, bowiem w jego bolidzie "skończyły się" opony.

Z przodu natomiast z bezpieczną przewagą jechał cały czas Hamilton, który pewnie wygrał Grand Prix USA. Dzięki drugiej lokacie, Vettel nadal ma matematyczne szanse na mistrzostwo świata. Verstappen w ostatnich zakrętach pokonał Kimiego Raikkonena, ale kilka minut później sędziowie przeanalizowali sytuację. Stwierdzono, że Holender czterema kołami wyjechał poza tor podczas ataku i do jego wyniku doliczono pięć sekund. Tym samym na trzecie miejsce wrócił Raikkonen.

Pierwsze miejsce Hamiltona oraz piąte Bottasa dało Mercedesowi czwarty mistrzowski tytuł z rzędu w klasyfikacji konstruktorów.

Wyniki wyścigu o Grand Prix USA:

P.KierowcaZespółCzas/strata
1 Lewis Hamilton Mercedes
2 Sebastian Vettel Ferrari +10.1
3 Kimi Raikkonen Ferrari +15.7
4 Max Verstappen Red Bull Racing +16.7
5 Valtteri Bottas Mercedes +34.9
6 Esteban Ocon Force India +90.9
7 Carlos Sainz jr. Renault +92.9
8 Sergio Perez Force India + 1 okr.
9 Felipe Massa Williams + 1 okr.
10 Daniił Kwiat Toro Rosso + 1 okr.
11 Lance Stroll Williams + 1 okr.
12 Stoffel Vandoorne McLaren + 1 okr.
13 Brendon Hartley Toro Rosso + 1 okr.
14 Romain Grosjean Haas + 1 okr.
15 Marcus Ericsson Sauber + 1 okr.
16 Kevin Magnussen Haas + 1 okr.
[b]NIESKLASYFIKOWANI[/B]
- Fernando Alonso McLaren
- Daniel Ricciardo Red Bull Racing
- Pascal Wehrlein Sauber
- Nico Hulkenberg Renault
Źródło artykułu: