Ferrari traci dystans do Mercedesa. "Mamy własny harmonogram rozwoju"

Mercedes zdominował kwalifikacje do Grand Prix Austrii i tym samym zepchnął Ferrari do defensywy. Sebastian Vettel wierzy jednak w to, że Włosi wkrótce też podkręcą tempo swojego samochodu.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Sebastian Vettel na torze w Austrii Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel na torze w Austrii
W Formule 1 trwa dobra passa Mercedesa. W Grand Prix Francji niemiecki zespół skorzystał z poprawionego silnika w specyfikacji 2.1, co pozwoliło Lewisowi Hamiltonowi sięgnąć po wygraną na Paul Ricard. Do Austrii ekipa z Brackley przywiozła za to nowe części aerodynamiczne.

Lepsze tempo kierowców Mercedesa powinno zmartwić Ferrari. Po ostatnim wyścigu Sebastian Vettel stracił bowiem prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Niemiec nie miał też większych szans w rywalizacji z Lewisem Hamiltonem i Valtterim Bottasem podczas sobotnich kwalifikacji do Grand Prix Austrii.

- Jesteśmy blisko. W Austrii nie mamy wielu zakrętów, ale widać, że tracimy do nich w pierwszym i trzecim sektorze. Mercedes jest bardzo szybki w siódmym zakręcie i na początku ostatniej sekcji toru. Wydaje mi się, że są w stanie jechać z większą prędkością na wzgórzu. My tam tracimy - powiedział Vettel.

Równocześnie 30-latek zdradził, że zespół z Maranello nie powiedział ostatniego słowa w tegorocznej rywalizacji. Wkrótce Ferrari również ma przedstawić poprawki do swojego modelu SF71H. - Mamy własny harmonogram rozwoju. Pchamy tak mocno jak tylko potrafimy. Musimy się tylko upewnić, że to co wprowadzamy do samochodu, spisuje się jak należy i czyni go szybszym. To jest wyzwanie, bo póki co dwie ostatnie sesje kwalifikacyjne należały do Mercedesa - dodał.

Vettel stwierdził, że w przeszłości w F1 wielokrotnie dochodziło do zmiany trendu w trakcie trwania sezonu. - Losy mogą się jeszcze odmienić. Musimy patrzeć na siebie. Możemy też podpatrzeć coś u konkurencji. Jednak nie chodzi tylko o Mercedesa, ale też inne ekipy - podsumował kierowca z Niemiec.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"


Czy Sebastian Vettel zostanie w tym roku mistrzem świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×