Alonso nie popiera rewolucyjnego pomysłu w F1. Uderzyłby w mniejsze zespoły
Formuła 1 rozważa wprowadzenie nowego systemu, w którym punkty otrzymywałaby większość kierowców biorących udział w wyścigu. Taki pomysł nie podoba się Fernando Alonso.
Szefowie F1 są zdania, że zmiana w przepisach sprawi, że rywalizacja w królowej motorsportu stanie się bardziej zacięta. Szczególnie w przypadku mniej konkurencyjnych zespołów, bo będą one częściej sięgać po punkty.
Inaczej uważa jednak Fernando Alonso. - Czołowi kierowcy zawsze punktują, więc musimy popatrzeć na sytuację zawodników z mniejszych ekip. Gdy oni dojeżdżają do mety na dziewiątym miejscu i zdobywają 2 punkty, to dla nich wielka chwila. Pamiętam taki moment, gdy Jules Bianchi był dziewiąty w Monako i zdobył punkty dla swojego zespołu. Wówczas to był cud i wielka chwila dla nich - powiedział kierowca McLarena.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: takiej akcji nie widzieliście. Zupełny "odlot"