Christian Horner: Ferrari ma obecnie najlepszy silnik w F1

Szef Red Bulla, Christian Horner, stwierdził, że ostatnie GP Wielkiej Brytanii potwierdziło, iż w Formule 1 nastąpiła zmiana warty i po latach dominacji Mercedesa, to Ferrari dysponuje obecnie najmocniejszym silnikiem.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Christian Horner - szef Red Bull Racing AFP / Na zdjęciu: Christian Horner - szef Red Bull Racing
Silniki Mercedesa górowały nad konkurencją od początku ery turbodoładowanych jednostek napędowych V6 tj. od 2014 roku. Na początku tegorocznej kampanii Lewis Hamilton zasugerował jednak, że Ferrari udało się minionej zimy wyeliminować minimalny deficyt.

Włosi rozpoczęli bardzo mocno tegoroczny sezon, a przed czerwcowym wyścigiem w Kanadzie wprowadzili drugą ulepszoną wersję swojego silnika. Mercedes planował wprowadzenie zmodyfikowanej jednostki, w tym samym momencie, ale z powodu obaw o jej niezawodność, datę debiutu przesunięto w czasie o dwa tygodnie.

Mercedes uposażył więc swoje samochody w nowy silnik podczas GP Francji, gdzie Hamilton odniósł trzecie zwycięstwo. Tydzień później w Austrii, nie było już tak różowo po podwójnym defekcie u kierowców mistrzowskiego teamu. Na Silverstone z kolei, w warunkach wyścigowych Ferrari było wyraźnie nie do dogonienia dla Niemców.

- Według mnie jednostka napędowa Ferrari jest obecnie najlepsza w F1 i stanowi punkt odniesienia dla pozostałych producentów - stwierdził szef Red Bull Racing, Christian Horner. - Zobaczcie tylko jak na Silverstone radzili sobie Haas i Sauber z motorami Ferrari, którzy byli najlepsi wśród ekip środka stawki.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Po nieudanej walce z Raikkonenem w GP Wielkiej Brytanii, Max Verstappen opisał niedobór mocy silnika w bolidzie Red Bulla, jako "tragiczny" i swoją maszynę jako konstrukcję "zupełnie innej kategorii" niż Mercedes i Ferrari. Szacuje się, że obecnie silniki Renault są wolniejsze nawet o sekundę od motorów konkurencji.

W przyszłym roku Red Bull będzie chciał włączyć się do walki o mistrzostwo z silnikami Hondy, która nie prezentuje obecnie wcale wyższego poziomu od Renault. Według Hornera Japończycy przekonali Red Bulla do zmiany, swoją wizją rozwoju.

- Można stwierdzić, że sytuacja między producentami jest bardzo podobna i wszystko zależy od potencjalnego rozwoju. Miniony weekend był bardzo trudny dla Renault i nie można się z tym chować za statystykami. Mamy do nadrobienia ogromny dystans, ale również przekonanie, że Honda jest na najlepszej drodze do tego - podkreślił Horner.

Czy Ferrari będzie dominować w drugiej połowie sezonu 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×