W piątek przed treningami o Grand Prix Niemiec zespół Mercedes ogłosił, że Valtteri Bottas nadal będzie ich kierowcą w sezonie 2019. Dzień wcześniej stajnia z Brackley potwierdziła Lewisa Hamiltona. Fin później przyznał, iż rozmowy z ekipą były szybkie i proste.
- Rozmowy były proste, ponieważ o kontrakcie na sezon 2018 rozmawialiśmy już rok wcześniej. Mieliśmy już wtedy plany na przyszłość - przyznał Bottas.
- Na poważnie do rozmów usiedliśmy na Silverstone podczas weekendu wyścigowego. Więc wszystko poszło łatwo - dodał.
Fiński kierowca przyznał, iż nowy kontrakt zdjął z niego część presji, którą odczuwał w ostatnim czasie. Teraz może skoncentrować się wyłącznie na wyścigach. - Czułem lekki ciężar na moich ramionach, nawet jeśli o tym nie myślałem. Jednak inaczej jest między wyścigami.
- Obecna sytuacja jest dobra dla zespołu, dla mnie i Lewisa. Po prostu możemy skupić się na ciężkiej walce w tym sezonie. Każdy z nas wie, że będzie ścigał się w kolejnym roku. Korzyści odczuje każdy w zespole - zakończył Bottas.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Upór Mackiewicza stawia go za wzór, ale ja w życiu bym tego nie zrobił