Odważna decyzja McLarena. 18-latek w miejsce Fernando Alonso

Lance Stroll nie zgadza się z krytyką. "Łatwo winić kierowców"

W trakcie przerwy wakacyjnej stało się jasne, że Fernando Alonso po tym sezonie zrezygnuje ze startów w Formule 1. W jego miejsce szefowie McLarena zakontraktowali już Carlosa Sainza, ale nadal otwarta pozostaje kwestia drugiego miejsca w sezonie 2019. Jednym z kandydatów do jazdy w stajni z Woking jest Lando Norris.

To właśnie Brytyjczyk zostanie poddany testowi podczas najbliższego Grand Prix Belgii. 18-latek zaprezentuje się kibicom podczas pierwszej sesji treningowej, gdyż zezwala na to regulamin. Norris wyjedzie na tor Spa-Francorchamps kosztem Alonso.

- To nie tylko kwestia oceny tego jak rozwijają się jego umiejętności, ale postaramy się też ocenić jak przebiega ewolucja naszego samochodu - powiedział Gil de Ferran, dyrektor sportowy McLarena.

Według informacji "Motorsportu", najprawdopodobniej nie będzie to ostatni występ Norrisa w sesji treningowej w tym sezonie. Kolejną szansę Brytyjczyk ma otrzymać już podczas Grand Prix Włoch. Na Monzy ma zastąpić za kierownicą modelu MCL33 Stoffela Vandoorne'a.

Norris obecnie rywalizuje w Formule 2, gdzie jest wiceliderem klasyfikacji generalnej mistrzostw. Ze względu na swój młody wiek i ogromny talent, budzi zainteresowanie innych ekip. Już na początku tego sezonu zakontraktować chcieli go szefowie Toro Rosso, ale na transfer nie zgodził się McLaren.

ZOBACZ WIDEO Trudne dzieciństwo Sofii Ennaoui. "Samotna matka z dwójką dzieci nie ma łatwo"