Valtteri Bottas rozczarowany brakiem zwycięstwa. "To trochę zaskakujące"

Haas F1 Team będzie walczył o utrzymanie wyniku Grosjeana

Obecnie Valtteri Bottas traci do Lewisa Hamiltona już 97 punktów. Dlatego Fin przyznał, że będzie otwarty na pomoc Brytyjczykowi w celu zdobycia piątego mistrzostwa świata.

W tegorocznych MŚ Fin jeszcze nie wygrał żadnego wyścigu. Najbliższej był tego w Grand Prix Azerbejdżanu. Jadąc po pewną wygraną przebił oponę najeżdżając na odłamki z innego bolidu. - Dla mnie jest to dość rozczarowujące oraz zaskakujące, że nie wygrałem jeszcze w tym roku - powiedział Bottas.

- Kilka razy byłem bardzo blisko, zwłaszcza na początku sezonu. Naprawdę chce wygrywać wyścigi, bo po to tu jestem. Na pewno będzie miał łatwiej, gdy Lewis będzie miał już zapewniony tytuł. Jednak na razie nie chce o tym myśleć. Jeśli będę miał dobre tempo w kwalifikacjach, a następnie mocny wyścig, to mam szanse na wygraną - dodał.

Już w najbliższy weekend odbędzie się GP Singapuru i tam Bottas widzi swoją szansę. - Na tym torze nigdy nic nie wiadomo. Jedziemy z nastawieniem, że wszystko się może zdarzyć. Liczmy, iż będziemy tam bardziej konkurencyjni niż rok temu - zakończył kierowca Mercedesa.

W tegorocznym sezonie Bottas sześciokrotnie gościł na podium. Pięć razy był drugi i raz trzeci.

ZOBACZ WIDEO Rajd Elektreny: świetny początek Marczyka