Ferrari już myśli o nowym sezonie. Charles Leclerc odbędzie testy z zespołem

Ferrari już myśli o kolejnym sezonie Formuły 1. Dlatego też podczas najbliższych testów opon Pirelli na torze Paul Ricard szansę za kierownicą modelu SF71H otrzyma Charles Leclerc.

Łukasz Kuczera 19 Września 2018, 15:39

Materiały prasowe / Alfa Romeo Sauber / Na zdjęciu: Charles Leclerc

Renault obawia się nieczystych zagrań ze strony Ferrari i Mercedesa. "Mamy problem"

Program związany z rozwojem opon Pirelli na sezon 2019 wchodzi w decydującą fazę. Dla Włochów bardzo ważne będą najbliższe sesje testowe na torze Paul Ricard, które odbędą się w czwartek i piątek. Tym razem szansę sprawdzenia nowego ogumienia otrzymają kierowcy Ferrari i Mercedesa.

O ile Niemcy postanowili, aby opony dla nich testował Valtteri Bottas, o tyle włoski producent postawił na dwójkę kierowców. Swoją szansę otrzymają Sebastian Vettel i dość niespodziewanie Charles Leclerc. Dla 20-latka będzie to pierwsza okazja, aby poprowadzić model SF71H od momentu ogłoszenia jego transferu do Ferrari.

- Będziemy jeździć przez dwa dni. Wciąż rozwijamy nasz produkt z myślą o przyszłym sezonie. Jak to zwykle bywa, test będzie "ślepy" dla zespołów, bo nie będą one wiedziały jakie mieszanki sprawdzają w danym momencie. Będziemy nie tylko oceniać różne konstrukcje opon, ale też różne mieszanki. Jesteśmy już na ostatnim etapie rozwoju, bo 1 października musimy dostarczyć informacje dotyczące nowych konstrukcji opon - zdradził Mario Isola, który w Pirelli odpowiada za projekt związany z F1.

Dla Leclerca szansa pojeżdżenia modelem SF71H jest niezwykle ważna w kontekście kolejnego sezonu. Ferrari jest bowiem znacznie szybszym samochodem niż Sauber, którym Monakijczyk dysponuje w tym roku. Dlatego też nie dziwi decyzja Włochów, aby podzielić sesję testową na dwóch kierowców.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Bułgarzy szukali zaczepki. Drzyzga: "Zrobiliśmy najpiękniejszą rzecz, jaką mogliśmy"

W tym roku testy opon Pirelli odbędą jeszcze Renault (po Grand Prix Japonii) oraz Sauber (po Grand Prix Meksyku). Będą one polegać już tylko na sprawdzaniu mieszanek przygotowanych z myślą o sezonie 2019.

Wszystkie zespoły otrzymają do dyspozycji nowe opony podczas testów opon Pirelli po zakończeniu sezonu w Abu Zabi. Niewykluczone, że na torze Yas Marina za kierownicą modelu FW41 zobaczymy Roberta Kubicę. Polak ma zagwarantowany udział w jednej z sesji treningowych przed wyścigiem o Grand Prix Abu Zabi. Sprawdzał też dla Pirelli nowe opony, gdy Williams miał swój dzień testowy na torze Silverstone.

Follow @Kuczer13

Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot