Verstappen i Ricciardo tworzyli duet idealny. Szef Red Bulla będzie tęsknić za Australijczykiem
Christian Horner uważa, że Daniel Ricciardo i Max Verstappen tworzyli w ostatnich latach duet idealny w Red Bull Racing. Dlatego też Brytyjczyk żałuje, że w przyszłym roku Australijczyka nie zobaczymy w ekipie "czerwonych byków".
- To prawdopodobnie najlepsza para kierowców, jaką kiedykolwiek widziałem. Motywowali się między sobą i powodowali, że każdy z nich wskakiwał na wyższy poziom. Obaj korzystali z tej współpracy jak tylko się dało. To niespotykane - powiedział Horner.
Szef zespołu bardzo pozytywnie wypowiada się na temat Ricciardo. Horner uważa, że Australijczyk rozkwitł po awansie z Toro Rosso do ekipy Red Bulla. - Jak na ironię, gdy rozważaliśmy na kogo postawić, zastępując Marka Webbera, obawialiśmy się, że Ricciardo nie będzie zbyt korzystnie wypadał w bezpośredniej walce - tłumaczył.
29-latek zasłynął w ostatnich latach z tego, że wyprzedza rywali z dziecinną łatwością. - Po przejściu do Red Bulla nie tylko walczył, ale został wręcz królem wyprzedzeń w Formule 1. Przejechał w naszych barwach ogromną ilość naprawdę wspaniałych wyścigów - chwalił swojego podopiecznego Horner.
Daniel Ricciardo wyścigiem w Abu Zabi pożegnał się ze swoim dotychczasowym zespołem. Jego miejsce w ekipie Red Bulla zajmie Pierre Gasly. - Osobowość Ricciardo doskonale pasowała do naszej marki. Jego energia podnosiła na duchu cały zespół. Współpraca między nim a Verstappenem była wręcz imponująca. Życzymy mu naprawdę wszystkiego co najlepsze w dalszej karierze - zakończył Christian Horner.
Ricciardo w sezonie 2019 będzie reprezentował barwy Renault. Dla zawodnika, który od 2014 roku nieprzerwanie ścigał się dla Red Bulla, zmiana zespołu będzie z pewnością sporym wyzwaniem.