W ostatnich dniach w świecie motorsportu głośno było o słowach Sebastiana Vettela na temat Roberta Kubicy. Niemiec przyznał, że ma "mieszane odczucia", jeśli chodzi o powrót Polaka do Formuły 1, bo 34-latek zabiera miejsce młodszym kierowcom. Jednak nie wszyscy podzielają zdanie reprezentanta Ferrari.
W znacznie cieplejszych słowach o wyczynie Kubicy wypowiada się Valtteri Bottas, który do niedawna sam miał okazję reprezentować barwy Williamsa. - Ciekawe jak mu pójdzie, bo był z dala od wyścigów przez jakiś czas. Również porównanie z młodym Russellem będzie interesujące - powiedział Fin.
29-latek nie ukrywa, że losy zespołu z Grove są mu bardzo bliskie, więc trzyma kciuki za polsko-brytyjski duet. - Williams przeżywa trudne chwile. Sam wiem jak trudno jest w takiej sytuacji utrzymać motywację i dobrego ducha w ekipie. Może nowy skład kierowców pomoże teamowi. Może dzięki Kubicy i Russellowi pojawi się więcej pozytywów i ruszą naprzód - dodał Bottas.
Obecny kierowca Mercedesa nie ma nic przeciwko temu, by Kubica i Russell zaczęli regularnie punktować w F1. - Jestem pewien, że obaj będą pełni energii. Dla nich to wielka szansa i dobrze, że Williams będzie ich mieć w swoich szeregach. Oby wspólnie pomogli zespołowi i przywrócili go na należne mu miejsce - stwierdził Bottas.
ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Z ciekawością na jazdę Kubicy w sezonie 2019 spoglądać będzie Carlos Sainz. - Powrót Kubicy to świetna wiadomość nie tylko dla sportu, ale też ludzi, którzy muszą pokonać pewne ograniczenia po wypadkach. Robert pokazuje, że nawet po takich przejściach można się ścigać na najwyższym poziomie - ocenił nowy kierowca McLarena.
24-latek z Madrytu nie ukrywa, że sam jest ciekaw tego, co Kubica zaprezentuje na torach w przyszłym roku. - Ciągle uważam, że jego powrót jest niesamowity. Zobaczymy jak sobie poradzi. Wszyscy wiemy jakim talentem dysponuje. Wszyscy wiemy, że to wyjątkowy kierowca. Dla F1 informacja, że Kubica znów będzie się ścigać jest na pewno czymś dobrym - podsumował Hiszpan.