F1: zaskakująca opinia Fernando Alonso. Hiszpan dostrzega pozytywy w McLarenie

Nie brakuje opinii, że McLaren i Williams są najgorzej przygotowanymi zespołami do nowego sezonu F1. Tymczasem Fernando Alonso dostrzega pozytywy w tegorocznej maszynie stajni z Woking.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Fernando Alonso podczas testów w Barcelonie Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso podczas testów w Barcelonie
Po minionym sezonie Fernando Alonso zakończył przygodę z Formułą 1, bo miał dość sytuacji, w której nie dysponował konkurencyjnym samochodem. Hiszpan został jednak ambasadorem McLarena i ma w najbliższych miesiącach testować model MCL34.

Zdaniem byłego mistrza świata, tegoroczna konstrukcja jest znaczącym krokiem naprzód.

Robert Kubica kontra Daniił Kwiat. Czytaj więcej! 

- Ciągle się uczymy tego samochodu. Byłem w kontakcie z zespołem i na bieżąco raportowano mi proces jego budowy. Wiem, jakie problemy mieliśmy. Na pewno kilka kwestii jest do poprawy, jeśli chcemy poprawić osiągi. Jednak w pewnych aspektach ten pojazd jest zaskakująco dobry. Dlatego jestem zadowolony z wyników testów - powiedział 37-latek.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film

Słowa Alonso są zaskoczeniem, bo wcześniej wielu ekspertów oceniło, że McLaren obok Williamsa jest najgorzej przygotowany do nowego sezonu F1. Takie opinie przedstawiał m.in. Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. motorsportu. - Jeszcze nie jesteśmy w miejscu, w którym chcielibyśmy być, ale zmierzamy we właściwą stronę - dodał Alonso.

W tej chwili nie wiadomo, kiedy kierowca z Oviedo zasiądzie ponownie w kokpicie McLarena. Hiszpan uważa jednak, że jego opinie na temat MCL34 mogą przydać się ekipie z Woking.

- Ten samochód zaczął powstawać w czerwcu ubiegłego roku, gdy zidentyfikowaliśmy nasze słabości. Wiedzieliśmy wtedy, jakie błędy popełniono w sezonie 2018, zaczęliśmy je omawiać i symulować proces budowy maszyny na rok 2019. Teraz można sprawdzić na torze pewne idee, które zastosowaliśmy. Gdy usiądę za kierownicą, to mogę wyrazić opinię na ich temat - wyjaśnił Alonso.

Gdyby nie F1, postawiłby na MotoGP. Wyznanie Hamiltona. Czytaj więcej!

Etatowymi kierowcami McLarena w tym sezonie są Carlos Sainz oraz Lando Norris. O ile ten pierwszy ma kilkuletnie doświadczenie w F1, o tyle Brytyjczyk jest debiutantem i z pewnością będzie potrzebować czasu, aby oswoić się z realiami królowej motorsportu i niektórymi torami.

Alonso w roku 2019 wystartuje w barwach McLarena w Indianapolis 500. Celem Hiszpana jest zdobycie potrójnej korony motorsportu, na którą składa się m.in. wyścig rozgrywany w Stanach Zjednoczonych. Już wcześniej triumfował on w Grand Prix Monako oraz 24h Le Mans.

Czy McLaren powróci wkrótce do czołówki Formuły 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×