Jeszcze przed startem nowego sezonu Paddy Lowe udał się na urlop. Chociaż Williams oficjalnie nie poinformował o zwolnieniu swojego dyrektora technicznego, to nikt nie ma wątpliwości, że Brytyjczyk nie wróci już do pracy w fabryce.
To właśnie Lowe ma być osobą odpowiedzialną za opóźnienia w przygotowaniu modelu FW42 do sezonu 2019. Gdy w ubiegłej kampanii brytyjska ekipa zawodziła i notowała słabe występy, to właśnie jemu powierzono za zadanie analizę przyczyn kryzysu Williamsa. 56-latek miał przejrzeć procesy zachodzące w fabryce i ocenić, co przyczyniło się do słabszych rezultatów.
Czytaj także: Przypadek odry na trybunach w Melbourne
Lowe przez wiele miesięcy powtarzał, że udało się znaleźć słabe strony i Williams nie musi szukać posiłków z zewnątrz, bo dysponuje naprawdę mocną kadrą. Jeśli jednak spojrzymy na stronę zespołu i wejdziemy w zakładkę "oferty pracy", to można dojść do wniosku, że sytuacja wygląda diametralnie inaczej.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cristiano Ronaldo odpowiedział Diego Simeone. "Cieszynka" wzbudziła duże kontrowersje
Williams szuka pracowników na aż 22 różne pozycje. W większości są to stanowiska związane z aerodynamiką, co zdaje się sugerować, że w tym dziale ekipa odkryła swoje największe wady i postanowiła poszukać wzmocnień. Stajnia z Grove z miłą chęcią zatrudni nie tylko m.in. specjalistów ds. tunelu aerodynamicznego i projektantów, ale też pracowników IT czy ekspertów od analizy danych.
Skąd taki nagły wysyp ofert pracy? Być może Williams zdał sobie sprawę w jak trudnym położeniu znajduje się w tej chwili i potrzebuje większej liczby rąk do pracy, aby jak najszybciej nadrobić zaległości związane z trudnym wejściem w sezon 2019.
Inna kwestia to finanse. Nie jest tajemnicą, że Brytyjczycy pod koniec ubiegłego roku borykali się z dziurą budżetową. Umowę sponsorską z firmą ROKiT udało się podpisać na krótko przed startem nowej kampanii.
Czytaj także: Flavio Briatore wątpi w Ferrari
Sytuacja jest o tyle trudna, że przeprowadzenie rekrutacji nie jest równoznaczne z szybkim zatrudnieniem. Kontrakty pracowników w innych teamach F1 są dobrze zabezpieczone na wypadek odejścia do konkurencji. Nawet w przypadku porozumienia z Williamsem, będą musieli oni udać się na kilkumiesięczny tzw. urlop ogrodniczy, zanim będą mogli podjąć pracę w Grove.