F1: tak jeździ bolid Williamsa. Zobacz, jak Kubica cudem uniknął zderzenia ze ścianą
Najprawdopodobniej nierówno działające hamulce spowodowały, że polski kierowca o mały włos, a uderzyłby w barierę. I to już na początku Grand Prix Azerbejdżanu. Nagranie wideo pokazuje nienaturalne zachowanie bolidu.
Nagranie wideo pokazujące start Grand Prix Azerbejdżanu robi wrażenie. Widać na nim dokładnie, że bolid Kubicy zachowuje się nienaturalnie, przy hamowaniu. Najprawdopodobniej przyczyną problemów były nierówno pracujące hamulce. Cudem udało się Kubicy uniknąć zderzenia.
Zobacz jak to wyglądało z kokpitu bolidu jadącego za Polakiem:
Robert Kubica start from the pit lane #AzerbaijanGP #F1
— Burgrid➆ (@Burgrid7) April 28, 2019
Il me fait mal au cœur pic.twitter.com/9OQL9sC0pw
A tutaj nagranie z maszyny Polaka:
Ostatecznie udało uniknąć się kolejnego wypadku, ale mimo to Polak zajął w Baku ostatnie, szesnaste miejsce. Na pewno wpływ na ten wynik miała kara przejazdu przez aleję serwisową (Kubica stracił ponad 20 sekund) nałożona za to, że bolid naszego kierowcy przed wyścigiem opuścił garaż o 9 minut za wcześnie (TUTAJ szczegółowy opis wyścigu >>).
Kolejne wyścigi Formuły 1 już w maju - i oba w Europie. Najpierw (10-12.05.) Grand Prix Hiszpanii, potem (23-26.05.) Grand Prix Monako. - Trudno o wyczucie auta, jeśli się nie prowadzi i ciężko nim hamować. Feeling pojazdu jest taki, że można nim pozostać na torze. Nie ma wyczucia, by zrobić z nim coś więcej - te słowa Kubicy, które zostały wypowiedziane po zawodach w Azerbejdżanie nie napawają jednak optymizmem. I nie dają podstaw do twierdzenia, że w kolejnych wyścigach będzie lepiej.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1