F1: Williams powinien szybko otrzymać pieniądze. Rozpoczęły się rozmowy ws. odszkodowania

Twitter / Roztrzaskany bolid Williamsa
Twitter / Roztrzaskany bolid Williamsa

Williams otrzyma odszkodowanie za wypadek George'a Russella w Grand Prix Azerbejdżanu. Promotorzy wyścigu F1 w Baku rozpoczęli już rozmowy w tej sprawie. Azerowie wierzą, że temat uda się załatwić bardzo szybko.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy w roku 2017 Romain Grosjean zaliczył wypadek w Grand Prix Malezji, który spowodowany był uszkodzoną studzienką kanalizacyjną, to Haas potrzebował ponad roku, by załatwić sprawy związane z uzyskaniem pieniędzy z odszkodowania.

W przypadku Williamsa sprawy powinny potoczyć się znacznie szybciej. Promotorzy Grand Prix Azerbejdżanu wzięli bowiem na siebie winę za incydent z treningu, wskutek którego George Russell rozbił swój samochód. Stajnia z Grove straciła na tym setki tysięcy funtów.

Czytaj także: Wraca temat rozmów Mazepina z Williamsem

- To nasza wina. Przyznaliśmy się do tego. To coś, co nie powinno się wydarzyć. Sprawdziliśmy naszą polisę ubezpieczeniową i w pełni pokrywa takie zdarzenia - powiedział "Motorsportowi" Arif Rahimow, promotor wyścigu F1 w Baku.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mecz w Gdańsku obnażył polską piłkę. "Nikt nie powinien dolewać oliwy do ognia"

Przedstawiciel Grand Prix Azerbejdżanu ma nadzieję, że rozmowy ws. odszkodowania szybko dobiegną końca. - Nasz dział prawny już rozmawia z prawnikami Williamsa. Na pewno dostaną 100 proc. zwrotu kosztów. Nie ma między nami żadnej urazy. Każda ze stron rozumie, że ten wypadek Russella nie powinien mieć miejsca. Nie było to też celowe działanie z naszej strony. Wysłaliśmy nawet kwiaty Claire Williams, by wiedziała, że jest nam przykro - dodał Rahimow.

Czytaj także: Nazwisko problemem dla Schumachera

Rahimow dodał też, że precedens pomiędzy Haasem a zarządcami toru Sepang w Malezji jest dla nich ciekawym doświadczeniem. - Rozmawialiśmy z naszą firmą ubezpieczeniową. Powiedzieliśmy im, że powinni wypłacić pieniądze jak najszybciej, że nie może to trwać rok. Williams potrzebuje tych pieniędzy, aby móc je wykorzystać jeszcze w tym sezonie - podsumował Rahimow.

Źródło artykułu: