F1: pogorszył się stan Nikiego Laudy. Austriak ma problemy z nerkami

Pogorszył się stan zdrowia Nikiego Laudy, przez co powrót Austriaka do pracy w Formule 1 jest w tej chwili wykluczony. 70-latek ma problemy z nerkami i musi korzystać z dializ w specjalnej klinice w Szwajcarii.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Niki Lauda AFP / Na zdjęciu: Niki Lauda
Problemy zdrowotne Nikiego Laudy zaczęły się przed rokiem. Latem Austriak zachorował na ostre zapalenie płuc, które przybrało agresywną formę i ostatecznie doprowadziło do konieczności przeszczepu organu. Gdy jego stan zaczął się poprawiać, w grudniu Lauda zaczął się zmagać z grypą.

W padoku Formuły 1 oczekiwano, że na początku 2019 roku Lauda będzie w stanie wrócić do pracy w Mercedesie, gdzie pełni funkcję dyrektora. Tak się jednak nie stało. Za nami pięć wyścigów F1 i na żadnym z nich nie oglądaliśmy byłego mistrza świata w garażu niemieckiej ekipy.

Czytaj także: Lewis Hamilton apeluje o zmiany w F1

Jak donosi "Osterreich", stan Laudy uległ pogorszeniu. Austriak ma poważne problemy z nerkami i wymaga dializ. W przeszłości u byłego kierowcy F1 dwukrotnie doszło do przeszczepu nerek - w 1997 i 2005 roku.

- Niki, ze względu na problemy z nerkami, musiał zostać przetransportowany z centrum rehabilitacyjnego do prywatnej kliniki, gdzie może korzystać z dializ - powiedział Florian Lauda, brat legendy F1.

Czytaj także: Pierwsza wygrana Mongera od momentu amputacji nóg

Za powrót Laudy do zdrowia kciuki trzyma Toto Wolff. - Niki ma dobre momenty, ale są też chwile, gdy potrzebuje wsparcia - stwierdził szef Mercedesa na łamach "Bild am Sonntag".

ZOBACZ WIDEO Historyczny sukces Piasta Gliwice! Zobacz fetę po zdobyciu mistrzostwa Polski
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×