F1: zmiana koncepcji w Renault. Kwalifikacje ważniejsze niż wyścig
Renault ma ciekawy pomysł na sezon 2020 w Formule 1. Francuzi chcą zbudować samochód, który będzie dysponować większą mocą w kwalifikacjach. Wynika to z obecnej sytuacji w F1, w której pozycja startowa jest kluczem do sukcesu w wyścigu.
Szefowie Renault uważają jednak, że najgorsze za nimi, a zmiany wprowadzone w modelu RS19 już wkrótce mają zaowocować znacznie lepszym tempem i wyprzedzeniem rywali ze środka stawki.
Czytaj także: Jacques Villeneuve ma smutne wnioski nt. F1
Firma myśli już też o sezonie 2020, a ten może przynieść rewolucję w postaci kompletnie nowego samochodu. Kluczem do sukcesu ma być pojazd, który jest znacznie lepszy w kwalifikacjach niż w wyścigu.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1- We współczesnej F1 wszystko rozbija się o kwestię kwalifikacji. Wszystkie tory są niemal jak Monako, gdzie trudno się wyprzedza. Dlatego musisz podjąć decyzję, czy chcesz się rozwijać pod kątem tempa kwalifikacyjnego czy wyścigowego - powiedział "Motorsportowi" Cyril Abiteboul, szef Renault.
Czytaj także: Russell chce zmian w F1 niczym w MotoGP
Mimo możliwych zmian, kierowcom Renault nadal trudno będzie walczyć o wygrane w F1. - Bo wszyscy wiemy jaka jest Formuła 1. To nie będzie krok w kierunku wygranych wyścigów. Naszym jedynym i najlepszym rozwiązaniem jest praca nad samochodem na rok 2021. Tyle że wysiłek wykonany w sezonie 2020 może zaprocentować w kolejnym - podsumował Abiteboul.