F1: rozprawa ws. kary dla Alfy Romeo dopiero 24 września. Robert Kubica poczeka na decyzję

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu bolid Alfy Romeo z Kimi Raikkonenem w kokpicie
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu bolid Alfy Romeo z Kimi Raikkonenem w kokpicie

Dopiero 24 września rozpatrzone zostanie odwołanie Alfy Romeo ws. kary dla Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego. Do ich wyniku w Grand Prix Niemiec dopisano 30 sekund, co dało 10. miejsce i punkt Robertowi Kubicy.

Jeśli ktoś liczył, że FIA szybko wyjaśni sprawę kary dla kierowców Alfy Romeo w Grand Prix Niemiec, był w błędzie. Rozprawa w tej sprawie odbędzie się w Trybunale FIA dopiero 24 września, czyli pomiędzy Grand Prix Singapuru a Grand Prix Rosji.

Przypomnijmy, że Kimi Raikkonen oraz Antonio Giovinazzi dojechali do mety wyścigu F1 na Hockenheim na 7. i 8. miejscu. Sędziowie uznali jednak, że obaj korzystali ze sprzęgła w sposób nieprawidłowy, przez co dopisano do ich wyniku 30 karnych sekund. Dało to Robertowi Kubicy awans na 10. pozycję i pierwszy punkt w obecnym sezonie F1.

Czytaj także: Biało-czerwony Hungaroring. Domowy wyścig Kubicy

Szanse Alfy Romeo na zmianę werdyktu sędziów są jednak minimalne. Teoretycznie, od decyzji co do kar czasowych nie wolno się odwoływać. Dlatego w pierwszej kolejności trybunał zabierze głos ws. tego czy w ogóle dopuści sprawę do dalszego rozpatrzenia.

Szefowie ekipy z Hinwil nie martwią się jednak tym faktem. - Zostaliśmy ukarani po wyścigu i postanowiliśmy wnieść apelację. To normalna procedura, jeśli nałożono na ciebie karę, a ty uważasz, że masz argumenty na obronę. Gdyby było inaczej, to byśmy się nie odwoływali - powiedział "Motorsportowi" Beat Zehnder, menedżer Alfy Romeo.

Czytaj także: Sergio Perez zabrał głos ws. przyszłości

- To proces, który trwa. Nie mogę podać więcej informacji. Wszystkie dowody ujawnimy 24 września podczas przesłuchania w Paryżu - dodał.

ZOBACZ WIDEO Adrian Miedziński na pewno nie wróci do Torunia. Pierwsza liga kompletnie go nie interesuje

Komentarze (2)
avatar
Omen Nomen
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
He he he , czyli oficjalnie do 24 września jego fani mogą go nazywać "miszczem" ? 
avatar
julsonka
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
oby sie udało !!!