F1: Grand Prix Włoch. Fatalny wypadek Alexandra Peroniego wywołał reakcję sędziów. Zarządzono prace na torze Monza

Fatalny wypadek Alexandra Peroniego w Formule 3 wywołał natychmiastową reakcję sędziów i FIA. Jeszcze przed sobotnim treningiem Formuły 1 postanowiono usunąć krawężnik w zakręcie Parabolica. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
w powietrzu bolid Alexandra Peroniego Twitter / Na zdjęciu: w powietrzu bolid Alexandra Peroniego
W Formule 3 doszło do fatalnie wyglądającego wypadku Alexandra Peroniego (czytaj więcej o tym TUTAJ). Samochód prowadzony przez Australijczyka został podbity na dość wysokim krawężniku. Dlatego wywołało to natychmiastową reakcję sędziów.

FIA nakazała osobom funkcyjnym usunięcie krawężnika w trybie natychmiastowym, a Włosi ruszyli do pracy. Przez to o ponad dziesięć minut opóźnił się trzeci trening Formuły 1. Przedstawiciele federacji uznali, że to właśnie krawężniki przyczynił się do wypadku Peroniego i stanowi też zagrożenie dla innych serii wyścigowych.

Czytaj także: Williams zaskoczył Roberta Kubicę

Reakcja stewardów i federacji nie jest zaskoczeniem, bo F1 jest uczulona na kwestie bezpieczeństwa, po tym jak w ubiegłą sobotę w Formule 1 doszło do śmiertelnego wypadku Anthoine'a Huberta.

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

Skrócenie sobotniego treningu o ponad dziesięć minut było fatalną wiadomością dla zespołów i kierowców F1. Już w piątek zawodnicy stracili sporo czasu, po tym jak sesje treningowe były przerywane opadami deszczu. W efekcie ekipy przystąpią do kwalifikacji z niepełnym kompletem danych.

Czytaj także: Robert Kubica w końcu dostał nową kierownicę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×