F1: Robert Kubica odchodzi z Williamsa. To już oficjalna wiadomość

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica w sezonie 2020 nie będzie kierowcą Williamsa - to już oficjalna wiadomość. Zespół potwierdził rozstanie z Polakiem na krótko przed konferencją prasową przed Grand Prix Singapuru.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartkowy poranek pojawiły się nieoficjalne informacje, że Robert Kubica postanowił nie kontynuować współpracy z Williamsem, a razem z nim z Brytyjczykami pożegna się PKN Orlen. Zespół potwierdził spekulacje na chwilę przed rozpoczęciem konferencji prasowej, publikując specjalne oświadczenie.

Tym samym powrót Kubicy do F1 w roli etatowego kierowcy dobiegnie końca po ledwie jednym sezonie. Szanse Polaka na zajęcie miejsca i regularne starty w innym zespole są bowiem niewielkie. Swoich składów nie potwierdziły jeszcze Alfa Romeo, Toro Rosso i Red Bull Racing, ale żadna z tych ekip nie bierze pod uwagę Kubicy.

Czytaj także: Wszystkie grzechy Williamsa w tym sezonie F1

Polak był związany z Williamsem przez ponad dwa lata. Już pod koniec 2017 roku odbywał testy z zespołem z Grove, który jako jeden z nielicznych uwierzył w to, że Kubica po wypadku rajdowym i tylu latach nieobecności w F1 może ponownie rywalizować na najwyższym poziomie.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Marcin Komenda znokautowany piłką. Heynen przerwał jego wywiad: "On nie wie, co mówi"

Kubica podpisał wtedy nawet umowę przedwstępną z Williamsem przy wsparciu Grupy Lotos, która miała dopłacić do budżetu Brytyjczyków ok. 7 mln euro. W ostatnim momencie oferta Polaków została jednak przelicytowana przez Siergieja Sirotkina, którego sponsorzy mieli zaoferować ok. 20 mln euro. To sprawiło, że Kubica w sezonie 2018 był tylko rezerwowym Williamsa i wystąpił w testach F1 i trzech treningach.

Role odwróciły się przed sezonem 2019, bo Kubica zajął miejsce Sirotkina w Williamsie, a sponsorem brytyjskiej firmy został PKN Orlen. Polacy podpisali umowę według schematu 1+1. Współpraca mogła być kontynuowana w roku 2020 po spełnieniu określonych wytycznych, ale Kubica postanowił zrezygnować z tej możliwości. Nieoficjalnie wiadomo, że jego następcą w Williamsie ma być Nicholas Latifi.

Czytaj także: Robert Kubica wyszedł przed szereg

Kubica w obecnym sezonie zdobył tylko jeden punkt - w Grand Prix Niemiec. Jest to jedyna zdobycz punktowa Williamsa. który od początku roku ma spore problemy ze swoim samochodem i znacząco odstaje od reszty stawki F1.

Komentarze (40)
avatar
Marian Nowak
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Może teraz i paliwo w PKN Orlen STANIEJE. 
avatar
Marian Nowak
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
To będzie dobrze dla jego zdrowia. Bo ile można wąchać spaliny z bolidów jadących przed nim. A tak było co wyścig. 
avatar
Marian Nowak
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Za dużo tego Kubicy w mediach. To ILE teraz Orlen WYBULI, aby go wcisnąć do jakieś Grupy ? No ILE ? 
avatar
Andrzej Pawelec
20.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To, że zostaje w F1 nie oznacza, że będzie kierowcą wyścigowym. Może znów być wyłącznie kierowcwą testowym któregoś z zespołów czy pirelli. Natomiast pewne jest, że pewnie nabliższe trzy miesią Czytaj całość
robinpolhudzio
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NIE ODCHODZI ! ODEJDZIE Z KOŃCEM SEZONU ! LUDZIE CZYTAJCIE JAK POWIEDZIANE !