F1: Lewis Hamilton pominięty przez królową Elżbietę. Wrzawa w Wielkiej Brytanii

Łukasz Kuczera 28 Grudnia 2019, 17:48

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

• F1: Lewis Hamilton nadal czyta smsy od Nikiego Laudy. "Bardzo mi go brakuje"

"Będę szczery. Tak naprawdę jestem cholernie zły, że Hamilton został ponownie zignorowany w ramach New Years Honours. Jest sześciokrotnym mistrzem świata. Czarnoskórym mężczyzną, który zdominował sport głównie dla białych ludzi. Jest wspaniałym wzorem do naśladowania i wielkim człowiekiem" - napisał na Twitterze dziennikarz Matt Bishop.

Czytaj także: F1 szuka Lewisa Hamiltona nowej generacji

Królowa Elżbieta właśnie w Nowy Rok wręcza tytuły honorowe, mężczyźni przyjmowani są do stanu rycerskiego (tzw. knighthood) czy też wyższych klas głównych orderów. Takie wyróżnienia co roku otrzymują najwięksi aktorzy, muzycy, sportowcy.

Hamilton jest jednak sukcesywnie pomijany przez królową, mimo swoich coraz większych zasług w świecie F1. Część kibiców twierdzi, że wynika to z koloru skóry kierowcy Mercedesa. Inni argumentują to tym, że Brytyjczyk na co dzień mieszka w Monako i nie płaci większości podatków w Wielkiej Brytanii, przez co nie ma moralnego prawa do tego typu wyróżnień.

"Zanim ktoś zacznie powtarzać argument o unikaniu płacenia podatków, to niech spojrzy w dane i zobaczy, że Hamilton jest na 5-tysięcznej liście największych podatników w Wielkiej Brytanii" - dodał Bishop.

Czytaj także: Leclerc ważniejszy niż Schumacher dla Ferrari

Hamilton w roku 2020 stanie nie tylko przed szansą zdobycia rekordowego, siódmego tytułu mistrzowskiego w F1, ale też może zostać liderem klasyfikacji wszech czasów w liczbie wygranych wyścigów. Do tej pory statystyce przewodzi Schumacher z 91 triumfami na koncie. Hamilton zwyciężał w 84 wyścigach.

Do tej pory wyróżnienia od królowej otrzymało trzech kierowców związanych z F1 - Stirling Moss, Jack Brabham oraz Jackie Stewart.

Follow @Kuczer13