F1. Nicola Acciarri: Schumacher to już inna osoba

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Michael Schumacher
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Michael Schumacher
zdjęcie autora artykułu

Włoski neurochirurg Nicola Acciari uważa, że organizm Michaela Schumachera musiał się bardzo zmienić na skutek pamiętnego upadku na nartach. - Struktura mięśniowa i szkieletowa musiała ulec pogorszeniu ze względu na uraz mózgu - ocenił.

W tym artykule dowiesz się o:

3 stycznia Michael Schumacher obchodził 51. urodziny (więcej TUTAJ). Od sześciu lat nie ma jednak wielu oficjalnych wieści na temat stanu zdrowia wielkiego mistrza Formuły 1. Wszystko przez pamiętny upadek na nartach we francuskich Alpach. Niemiec odniósł wtedy poważne obrażenia, przede wszystkim mózgu, a od 29 grudnia 2013 roku nie był widziany publicznie. Stąd domysły i kolejne spekulacje na temat jego zdrowia.

W ostatnich dniach żona siedmiokrotnego mistrza świata Corina dała do zrozumienia, że stan jej męża może ulec poprawie. - Wielkie rzeczy zawsze zaczynają się małymi krokami - ogłosiła Niemka (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO Daniel Obajtek: Mamy szersze plany związane z Kubicą. Czeka nas pracowity rok

Dość sceptycznie do jej słów podchodzi włoski neurochirurg Nicola Acciari ze szpitala w Bolonii i jednocześnie fan Formuły 1. Jego zdaniem uraz mózgu oraz tak długie leczenie musiało wpłynąć negatywnie na organizm Niemca.

- Wyobrażając sobie jego sytuację, sześć lat po traumie, musimy wyobrazić sobie osobę zupełnie inną od tej, którą pamiętamy ze sportowej kariery. Jego organizm musiał się zmienić, struktura mięśniowa i szkieletowa musiała ulec zmianom i pogorszeniu, wręcz popsuciu, wszystko ze względu na uraz mózgu - ocenił Włoch.

Przypomnijmy, że rodzina nie pozwala na dotarcie do Schumachera, co nie podoba się m.in. jego byłemu menedżerowi.

- Chciałbym wiedzieć, jaki jest jego stan, ścisnąć jego dłoń albo pogłaskać go po twarzy. Tyle że rodzina mi nie pozwala. Najprawdopodobniej boją się, że powiedziałbym opinii publicznej, jaki jest jego dokładny stan - powiedział w filmie przygotowanym przez RTL Willi Weber.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
sato
5.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Schumacher istnieje dzięki kasie rodziny , to przykre ale im dłużej to trwa tym mniejsze szanse na normalne życie,ale tak jest robimy wszystko żeby zatrzymać bliskich, za w Czytaj całość
avatar
de-jacek
4.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mój syn był wielkim fanem Szumiego. Pamiętam jak w pierwszej rozmowie po wypadku powiedziałem że nie wiadomo jak dużo Szumachera którego znamy pozostanie w nim... Życzę mu jak najlepiej ale ta Czytaj całość