F1. Orlen szykuje dużą imprezę w Warszawie. Samochód Alfy Romeo już w siedzibie firmy (foto)

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Kubica
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Robert Kubica

Orlen szykuje się do wielkiej imprezy, jaka w poniedziałek odbędzie się w siedzibie jego firmy w Warszawie. Zostanie tam zaprezentowany zespół Alfy Romeo na sezon 2020. W tym celu sprowadzono do stolicy maszynę F1.

Orlen drugi rok z rzędu obecny jest w Formule 1, ale po raz pierwszy w roli partnera tytularnego. Korzystając z krótkiej przerwy między przedsezonowymi testami, firma z Płocka postanowiła zorganizować oficjalną prezentację Alfy Romeo, czyli wspieranego przez siebie zespołu.

W poniedziałek w stolicy pojawią się Robert Kubica, Kimi Raikkonen, Antonio Giovinazzi oraz szef zespołu Frederic Vasseur. Impreza odbędzie się w warszawskiej siedzibie firmy przy ul. Bielańskiej.

Prezentacja nie byłaby kompletna bez samochodu. W tym celu sprowadzono do Warszawy maszynę Alfy Romeo. Znalazła się ona w centralnym miejscu budynku Senator.

ZOBACZ WIDEO F1. Dobra zmiana Roberta Kubicy. "Widać same plusy"

Poniedziałkowa prezentacja jest zaplanowana co do każdego szczegółu i dopięta na ostatni guzik. Wszystko ze względu na ograniczenia czasowe. Jeszcze tego samego dnia kierowcy i kierownictwo Alfy Romeo wyruszą w drogę powrotną do Barcelony, gdzie w środą zacznie się druga tura przedsezonowych testów F1.

Czytaj także:
Testy F1 w Barcelonie. Alfa Romeo tuż za Mercedesem
Długotrwała misja Roberta Kubicy

Komentarze (4)
avatar
Adam M. Popławski
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Alfer 2015
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
"bolid kubicy" ? ..." bolid kubicy " ? jaki bolid , jakiej kubicy ??? :) !!! ...poniosło trochę za bardzo...kilka przejażdżek, potem śrubokrętem po łapakach, aby czegoś nie sknocić ...myślałem Czytaj całość
avatar
Fuszera
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
A ja sadzilem že redaktor był i zdjęcia robił a tu znowu z pozycji fotela copy and paste... I tak dzień za dniem jak pasożyt.