Flaga z napisem "Forza Robert" od dłuższego czasu jeździ za Robertem Kubicą. Ma ona powierzchnię 60 m2 i tak naprawdę składa się z wizerunków sympatyków Roberta Kubicy, którzy wysłali swoje zdjęcia i uczestniczyli w całym projekcie.
Sektorówka z bliska robi ogromne wrażenie, dlatego też nie dziwi, że jej obecność w środę dostrzegli zarządcy toru Catalunya. "Miło was znowu widzieć" - napisano na oficjalnym kanale obiektu zlokalizowanego pod Barceloną, pamiętając jak gorąco Polacy dopingowali Kubicę w ostatnich latach podczas testów.
Polscy kibice ulokowali się na trybunie głównej, naprzeciwko garażu Alfy Romeo, by mieć jak najlepszy punkt do obserwacji kolejnych przejazdów Kubicy. Właśnie w środę Polak po raz kolejny zasiadł za kierownicą modelu C39.
ZOBACZ WIDEO: Kubica za Raikkonena? Szef Alfy Romeo nie rozmawiał jeszcze z Finem o nowym kontrakcie
"Czujemy wsparcie z trybun" - napisała Alfa Romeo w social mediach, po tym jak polscy kibice wywiesili biało-czerwoną sektorówkę. Nagrodą dla sympatyków 35-latka był jego świetny wynik w porannej sesji. Kubica z czasem 1:16.942 był najlepszym kierowcą porannej sesji testowej.
Druga tura testów F1 potrwa do piątku. Chociaż Kubica w kolejnych dniach nie pojawi się już na torze, to należy oczekiwać, że nadal będzie mieć solidne wsparcie rodaków z trybun toru Catalunya.
Feeling the warmth of the grandstand. #F1Testing pic.twitter.com/u5YqVjDn47
— Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) February 26, 2020
Czytaj także:
Lista płac przed nowym sezonem. Prawie 50 mln euro dla Hamiltona
Ogromne zainteresowanie prezentacją Alfy Romeo