Historia zatoczyła koło w przypadku Roberta Kubicy. Polak w środę pokazał się z niezłej strony podczas pierwszego dnia drugiej tury testów Formuły 1 w Barcelonie. Czas 1:16.942 dał rezerwowemu kierowcy Alfy Romeo pierwszą pozycję w porannej sesji.
Świetny czas Kubicy to poczucie ulgi dla wielu kibiców w Polsce, którzy wierzyli w to, że 35-latek nawet po fatalnym wypadku rajdowym nadal jest w stanie prezentować poziom czołówki F1. W zeszłym roku krakowianin nie był jednak w stanie pokazać pełni swojego potencjału ze względu na realia panujące w Williamsie.
Historia Kubicy zatoczyła koło, bo przed dziewięcioma laty kończył on testy F1 w Walencji z najlepszym czasem jako kierowca zespołu Lotus. Kilka dni później wydarzył się jednak wypadek w Ronde di Andorra, który przerwał jego pięknie zapowiadającą się karierę w królowej motorsportu.
Oto jak wyglądało najszybsze okrążenie Kubicy w środę:
Onboard z dzisiejszego, jak dotąd najszybszego kółka Roberta https://t.co/fwpDwzwped#RK88 #RobertKubicaKlub #robertkubica #Kubica #Orlen #F1 #DTM #ElevenF1 #ORLENTeam @PKN_ORLEN @DanielObajtek @TeamORLEN @alfaromeoracing @BMWMotorsport @ARTGP pic.twitter.com/43BfUn9ZD1
— Robert Kubica - Klub Kibiców (@RKubicaKlub) February 26, 2020
Czytaj także:
Lista płac przed nowym sezonem. Prawie 50 mln euro dla Hamiltona
Ogromne zainteresowanie prezentacją Alfy Romeo
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Urszula Radwańska zakończyła wakacje. Wypoczywała w Tajlandii