Robert Kubica bez żalu rozstał się z Williamsem po sezonie 2019, a jego miejsce w zespole zajął Nicholas Latifi. Gdy tylko Polak podczas drugiej tury testów Formułu 1 w Barcelonie wykręcił najlepszy czas za kierownicą Alfy Romeo, podczas jednej z konferencji prasowych, Claire Williams została zapytana o to, czy tęskni za Kubicą.
- Nie - odpowiedziała Brytyjka i podkreśliła, że jest zadowolona z obecnego składu kierowców swojego zespołu i wierzy, że wykonają oni dobrą pracę w sezonie 2020.
- No nie może za mną tęsknić - odpowiedział Kubica, któremu słowa Brytyjki przytoczono w Radiu Zet podczas rozmowy z Beatą Lubecką. - Zupełnie mnie to nie zabolało. To normalny tok myślenia w F1. Ten świat jest bardzo dynamiczny - dodał krakowianin.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"
Kubica w tej chwili w 100 proc. koncentruje się na Alfie Romeo, gdzie został rezerwowym i ma szereg zadań do wykonania. Polak podczas testów F1 w Barcelonie pokazał, że ciągle drzemią w nim spore umiejętności. - Myślę, że w Alfie Romeo są zadowoleni, że tam jestem. To jest dobry punkt wyjścia - powiedział w Radiu Zet.
35-latek podkreślił, że to nie jest tak, że w Williamsie nie miał okazji poznać wykwalifikowanych pracowników. Zresztą było to widać podczas testów w Barcelonie, w trakcie których Kubica bardzo chętnie zagadywał wybranych inżynierów i mechaników.
- W Williamsie trafiłem na sporą grupę fajnych ludzi, którzy wiedzą, co robią. Była też grupa osób, która mogła zrobić pewne rzeczy lepiej - ocenił Kubica.
Czytaj także:
Formuła 1 traci na wartości z powodu koronawirusa
Kubica skomentował swój rekordowy czas. "To nie była pokazówka"