F1. George Russell pewny swego. Może osiągnąć poziom Lewisa Hamiltona

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

- Nie chcę zabrzmieć arogancko, ale jestem pewien, że stać mnie na osiągnięcie poziomu Lewisa Hamiltona - mówi George Russell. Kierowca Williamsa jest pewny swoich umiejętności i tego, że wkrótce potwierdzi je w Formule 1.

Przyszły mistrz świata - tak wielokrotnie brytyjskie media nazywały George'a Russella w 2019 roku, gdy ten raz za razem wygrywał rywalizację z Robertem Kubicą. Przypomnijmy, że młody kierowca, choć nie zdobył ani jednego punktu w minionym sezonie Formuły 1, wygrał z Kubicą wszystkie pojedynki kwalifikacyjne (21:0).

Russell jest przekonany, że zeszłoroczny samochód Williamsa nie pozwolił mu na pokazanie pełni potencjału. 22-latek, który wcześniej zdobył tytuły mistrzowskie w Formule 2 i GP3, jest pewny swego.

- Nie chcę zabrzmieć arogancko, ale staram się poprawiać w każdej chwili. Pracuję nad tym, by wykonywać jak najlepszą pracę - powiedział Russell na filmie, jaki Formuła 1 opublikowała w social mediach w związku z chwilowym brakiem wyścigów.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"

- Zawsze daję z siebie z wszystko, w 100 proc. wierzę we własne możliwości. Uważam, że w tej chwili Lewis Hamilton jest najlepszym kierowcą w F1, ale jestem pewien, że mnie też stać na tak dobrą jazdę. Stać mnie na osiągnięcie takiego poziomu, ale muszę nad tym ciężko pracować - dodał Russell.

Brytyjczyk będzie musiał jednak poczekać, aby słowa zamienić w czyny. Koronawirus doprowadził nie tylko do wstrzymania sezonu F1, ale tez zamknięcia fabryk zespołów. W tej chwili królowa motorsportu musi czekać aż świat upora się z koronawirusem. Po tym jak odwołano już osiem tegorocznych wyścigów, start sezonu najwcześniej możliwy będzie w końcówce czerwca.

Natomiast dobre wyniki mogą pomóc Russellowi w tym, by już w przyszłym sezonie zbliżyć się do poziomu Hamiltona. Brytyjczyk, choć jest związany kontraktem z Williamsem, ciągle należy do akademii talentów Mercedesa i bez wątpienia będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu niemieckiej ekipy na rok 2021.

Czytaj także:
Brytyjskie zespoły F1 zamykają swoje fabryki
Lando Norris wyśmiał George'a Russella

Źródło artykułu: