Koronawirus. Williams wziął się za respiratory. Zespół pomaga rządowi Wielkiej Brytanii

Twitter / Mugello Circuit / Na zdjęciu: sprzęt medyczny potrzebny w walce z koronawirusem
Twitter / Mugello Circuit / Na zdjęciu: sprzęt medyczny potrzebny w walce z koronawirusem

Williams to jeden z zespołów Formuły 1 zaangażowany w Project Pitlane, który ma na celu pomagać Brytyjczykom w walce z koronawirusem. Firma z Grove wzięła na swoje barki stworzenie respiratora. Pierwsze prototypy już powstały.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespoły Formuły 1 mocno zaangażowały się w pomoc Wielkiej Brytanii w walce z koronawirusem. W ramach ogłoszonego Project Pitlane Mercedes zaczął produkować aparaty tlenowe CPAP, a McLaren stworzył prototypową maskę ochronną. Williams skupił się za to w pracach poświęconych respiratorom.

Williams okazał się być jednym z najlepiej przygotowanych zespołów F1 do ratunku państwu, bo przed kilkoma laty stworzył firmę inżynieryjną - Williams Advanced Engineering. Wprawdzie zimą została ona sprzedana, by ratować budżet ekipy F1, ale nadal istnieją spore powiązania pomiędzy podmiotami.

Za prace poświęcone respiratorowi odpowiada zespół pracowników, którym kieruje Stuart Olden. To były inżynier wojskowy, zatrudniony w Williams Advanced Engineering na stanowisku starszego menedżera ds. rozwoju handlowego i biznesu.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Sportowcy bez planu na najbliższe dni. "Pełen trening nie ma sensu"

Williams do prac nad respiratorami ruszył z innymi gigantami brytyjskiego rynku - firmami Rolls-Royce, GKN Aerospace i Thales. - Dwa tygodnie temu rząd Wielkiej Brytanii zastanawiał się, jak zaangażować przemysł w wyzwania związane z produkcją respiratorów. Williams chciał się w to zaangażować. W firmie było wewnętrzne pragnienie, by to zrobić. Dostałem zielone światło, by zbadać sprawę i działać - wyjaśnił Olden na łamach poradnika "Medical Devices".

- Bardzo szybko dostaliśmy telefony z innych firm dotyczące respiratorów. Williams początkowo prowadził pewne prace z inżynierami. Stworzyliśmy wiele projektów 2D, potem przekształciliśmy je w modele 3D - dodał Olden.

W Wielkiej Brytanii do tej pory potwierdzono koronawirusa u ponad 84 tys. osób. Na groźną chorobę zmarło już prawie 11 tys. osób. Kraj dość późno wprowadził restrykcje dotyczące przemieszczania się i unikania wychodzenia z domów, co doprowadziło do tego, że w pierwszej chwili COVID-19 bardzo szybko rozprzestrzeniał się po Wyspach.

W obliczu zagrożenia Brytyjczyków ucieszy wiadomość, że Williams we współpracy z firmą Smith produkującą sprzęt medyczny ma już pierwsze efekty swojej pracy.

- Wysłaliśmy tam niewielki zespół pracowników, aby wspólnie zmontowali prototyp respiratora. Wspólnie stworzyliśmy raport obejmujący jakiego typu problemy i komplikacje wystąpiły podczas produkcji. Stworzyliśmy finalnie dwa prototypy. One przeszły już pomyślnie testy. Dostały też zielone światło od zespołu obsługującego linię montażową - wyjaśnił Olden.

Jak zdradził Olden, Williams nie wprowadza drastycznych zmian w projekcie respiratora, bo ten musi być zgodny z certyfikatami i licencjami obowiązującymi na rynku. Zespół stara się jednak pomóc w optymalizacji produkcji. Opracowane przez niego modele pozwalają na stworzenie większej liczby urządzeń w krótkim czasie.

Czytaj także:
Kariera Roberta Kubicy naznaczona pechem
Williams chyli się ku upadłości. Latifi może przejąć zespół

Źródło artykułu: