F1. Robert Kubica zablokował transfer Nico Rosberga. BMW musiało podjąć trudną decyzję

Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Gdyby BMW było dłużej w Formule 1, być może na pewnym etapie spotkalibyśmy się z Nico Rosbergiem - zdradził Mario Theissen. Na drodze do transferu niemieckiego kierowcy do BMW Sauber w roku 2006 stanął Robert Kubica.

Mario Theissen był gościem podcastu "Starting Grid", a to okazja do wielu wspomnień, bo Niemiec szefował ekipie BMW Sauber w latach 2006-2009. Theissen zdradził już kibicom m.in. o kulisach decyzji, która doprowadziła do tego, że Sebastian Vettel musiał odejść z ekipy w roku 2007, bo Niemcy woleli postawić na Roberta Kubicę.

Jak się okazało, Kubica sprawił, że szansy w BMW Sauber nie dostał też Nico Rosberg. Niemiec w roku 2006 był jednym z kandydatów do roli kierowcy testowego. Stajnia z Hinwil postawiła jednak na Kubicę.

- To była trudna decyzja. Kubicę widziałem tylko przez moment podczas Grand Prix Makau w Formule 3. Nie mieliśmy okazji, aby wsadzić go do samochodu i sprawdzić jego umiejętności - wspomniał Theissen.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening Neymara. Psy nie do końca były zainteresowane

Rosberg dostał za to szansę w Williamsie, a w realizacji jego transferu pomógł fakt, że przed laty kierowcą brytyjskiego zespołu był jego ojciec - Keke. - W F1 nie możesz kontrolować wszystkiego. Nie mieliśmy dla Nico miejsca w naszym składzie w roku 2006, bo odziedziczyliśmy kontrakt Jacquesa Villeneuve'a. Do tego Nick Heidfeld był moim preferowanym kandydatem do jazy w BMW Sauber. Miał bowiem doświadczenie z Saubera i Williamsa - dodał Theissen.

Słabe wyniki Villeneuve'a w F1 sprawiły, że jego miejsce w zespole w połowie 2006 roku zajął Kubica. Wtedy jednak na transfer Rosberga było już za późno, bo ten był związany z Williamsem. Szansę dostał za to inny z młodych niemieckich kierowców - Vettel. - Postawienie na Sebastiana wydawało się wtedy naturalną decyzją - stwierdził były szef BMW Sauber.

Theissen nie ukrywa, że gdyby BMW dłużej pozostało w F1, to najpewniej temat transferu Rosberga powróciłby. Chociażby z tego faktu, że szefowie firmy naciskali na to, by w jej szeregach znajdował się chociaż jeden kierowca z Niemiec. - W pewnym momencie BMW postanowiło wyciągnąć wtyczkę. Gdyby pozostało dłużej w F1, być może na pewnym etapie spotkalibyśmy się z Nico - podsumował.

Kubica był związany z BMW Sauber w latach 2006-2009, a po odejściu niemieckiej firmy z F1 przeniósł się do Renault. Rosberg w tym samym okresie postanowił rozstać się z Williamsem. Od roku 2010 zaczął reprezentować barwy Mercedesa. Był z nim związany aż do końca sezonu 2016, kiedy to zdobył tytuł mistrza świata F1 i zakończył karierę.

Czytaj także:
Zespoły DTM mierzą się z kryzysem
Stirling Moss miał zostać dentystą. Wspomnienie legendy F1

Komentarze (5)
avatar
oldie
14.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
cos o kubicy trzeba bylo napisac, nie? 
avatar
Dominik Przykaza
14.04.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Co za kretyński tytuł artykułu.. 
Felix Pran
14.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Zostawili wiec nieudacznika a mistrzów świata nie chcieli?Przeciez jak Kubicki jeździł dla BMW to pisano zawsze jak go to "Niemiec" ubija i robi wszystko aby nie mial wyników. Czytaj całość
avatar
Raptor84
14.04.2020
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
kuczera nudny jesteś