Już w piątek Mercedes dominował na torze Silverstone i nie pozostawiał złudzeń rywalom. Ostatnia sesja treningowa przed GP 70-lecia miała podobny przebieg. Zwłaszcza że nie zmieniły się warunki pogodowe na Silverstone - po raz kolejny kierowcom Formuły 1 we znaki dają się wysokie temperatury, przekraczające znacznie 30 st. C.
Gdy Mercedes rozpoczął w sobotnim treningu symulację kwalifikacji, zdystansował konkurencję. Lewis Hamilton okazał się najszybszy z czasem 1:26.621. Drugi Valtteri Bottas stracił do niego 0,163 s. Strata trzeciego Lando Norrisa wyniosła już ponad pół sekundy.
Być może nieco wyżej znalazłby się Max Verstappen, gdyby nie nieodpowiedzialne zachowanie Lance'a Strolla. Kanadyjczyk bardzo późno zjechał z trasy Holendrowi, gdy ten znajdował się na rekordowym okrążeniu. Warto dodać, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja, w którą zamieszany był Stroll. - Ten gość jest niemożliwy - narzekał kierowca Red Bull Racing przez radio.
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność
W bolidach Ferrari, po piątkowej awarii Sebastiana Vettela, doszło do wymiany podzespołów silnika. Mimo nowych części, Niemiec wyraźnie nadal nie potrafi się dogadać z bolidem SF1000, bo po raz kolejny nie znalazł się w czołowej dziesiątce. Znacznie lepiej od niego zaprezentował się Charles Leclerc.
Rację miał też Robert Kubica, który po piątkowym treningu zapowiadał, że Alfa Romeo nie ma czego szukać w GP 70-lecia. Zespół z Hinwil nie przywiózł nowych części na ten wyścig F1, więc nie mógł znacząco poprawić swojego tempa. Antonio Giovinazzi zajął dopiero 18. miejsce, a Kimi Raikkonen został sklasyfikowany tuż za nim.
GP 70-lecia - III trening - wyniki:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:26.621 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.163 |
3. | Lando Norris | McLaren | +0.581 |
4. | Nico Hulkenberg | Racing Point | +0.635 |
5. | Lance Stroll | Racing Point | +0.642 |
6. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.707 |
7. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.834 |
8. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +0.834 |
9. | Esteban Ocon | Renault | +0.875 |
10. | Carlos Sainz | McLaren | +1.006 |
11. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.038 |
12. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | +1.133 |
13. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1.190 |
14. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.194 |
15. | Romain Grosjean | Haas | +1.455 |
16. | Nicholas Latifi | Williams | +1.504 |
17. | George Russell | Williams | +1.728 |
18. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.847 |
19. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.917 |
20. | Kevin Magnussen | Haas | +2.142 |
Czytaj także:
Robert Kubica ma złe wieści
DTM. Kibice wracają na trybuny