F1. Mick Schumacher w Alfie Romeo, Robert Shwartzman w Haasie? Ferrari podbija stawkę

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Mick Schumacher
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Mick Schumacher

Ferrari nie zadowoli się awansem jednego ze swoich juniorów do Formuły 1 w roku 2021. Włosi chcą mieć w przyszłym sezonie dwóch reprezentantów w stawce. Mick Schumacher miałby trafić do Alfy Romeo, a Robert Shwartzman do Haasa.

Jeszcze niedawno w padoku Formuły 1 mówiło się o tym, że Ferrari chce awansować co najmniej jednego juniora do królowej motorsportu w przyszłym sezonie. Jest to podyktowane świetnymi wynikami Calluma Ilotta, Roberta Shwartzmana oraz Micka Schumachera w Formule 2. Każdy z nich należy do akademii talentów Ferrari.

Na pole position miał znajdować się Schumacher, który ze względu na głośne nazwisko jest mile widziany w F1. Niemiec od dłuższego czasu łączony jest z Alfą Romeo. W tym roku ma nawet zasiąść za kierownicą modelu C39 przy okazji jednego z treningów.

Tymczasem dziennikarz Roger Benoit z "Blicka" donosi, że Ferrari chce umieścić dwóch juniorów w stawce F1 w roku 2021. Schumacher miałby trafić do Alfy Romeo, a Shwartzman do Haasa. Pokrzywdzony w tej sytuacji byłby Ilott, który nie znalazłby zatrudnienia w królowej motorsportu. Paradoksalnie, to właśnie Ilott osiąga obecnie najlepsze wyniki w F2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

Ilott jest liderem klasyfikacji generalnej Formuły 2 z 149 punktami na koncie. Schumacher jest drugi i traci do niego 6 "oczek". Na najniższym stopniu podium znajduje się Shwartzman z 140 punktami. Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze trzy rundy F2, więc wszystko może się zmienić.

Ferrari może przekonać Alfę Romeo i Haasa do sięgnięcia po Schumachera i Shwartzmana pieniędzmi. Benoit spekuluje, że w zamian za miejsce w kokpicie F1 włoski zespół jest w stanie przelać na konta szwajcarskiej i amerykańskiej ekipy kilka milionów euro. Możliwa jest też sprzedaż silników po niższej cenie.

Obecnie kierowcami Alfy Romeo są Kimi Raikkonen oraz Antonio Giovinazzi, zaś w Haasie startują Kevin Magnussen i Romain Grosjean. Jako że obie ekipy osiągają kiepskie rezultaty, możliwa jest w nich całkowita wymiana składów.

Czytaj także:
Hamilton nieobecny na proteście. Poszedł do toalety
Ferrari zmieni malowanie bolidów

Komentarze (0)