F1. Mick Schumacher za kierownicą Ferrari. Włosi zorganizowali testy dla swoich juniorów

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: członkowie akademii talentów Ferrari
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: członkowie akademii talentów Ferrari

Mick Schumacher, Callum Ilott i Robert Shwartzman w środę testowali bolid Ferrari z 2018 roku na torze Fiorano. W ten sposób włoski zespół szykuje członków swojej akademii do startów w Formule 1.

Mick Schumacher, Callum Ilott i Robert Shwartzman to obecnie wyróżniający się kierowcy w Formule 2, dlatego Ferrari chce im jak najszybciej załatwić miejsce w Formule 1. Nieoficjalnie mówi się, że Włosi chcieliby, aby co najmniej dwóch juniorów awansowało do F1 w roku 2021.

Podczas najbliższego GP Eifel Schumacher weźmie udział w treningu F1 za kierownicą Alfy Romeo, Ilott pojedzie w piątkowej sesji w bolidzie Haasa, a Shwartzman będzie musiał poczekać na swoją szansę do ostatniego weekendu sezonu 2020 i GP Abu Zabi.

Aby każdy z członków akademii talentów Ferrari był jak najlepiej przygotowany do jazdy, Włosi zorganizowali młodym kierowcom specjalne testy na torze Fiorano. Do dyspozycji Schumachera, Ilotta i Shwartzmana był model SF71H z 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co czuje Kubica, gdy ściga się w DTM? Zobacz film z wnętrza BMW

- Bardzo przydatne było ponowne przyzwyczajenie się do wszystkich procedur w bolidzie F1, bo one są dość złożone. Zapoznałem się też z tym, jak pracuje zespół na najwyższym poziomie. Nie mogę się już doczekać treningu w Niemczech, bo nie dość, że będzie to mój pierwszy trening w F1, to jeszcze przed własną publicznością - powiedział Schumacher, który ma na swoim koncie kilka sesji testowych w bolidzie F1.

- W Ferrari jest kilku mechaników, którzy współpracowali z moim ojcem i dzięki temu mój trening przed GP Eifel będzie jeszcze bardziej wyjątkowy - dodał syn Michael Schumachera.

Ilott, podobnie jak Schumacher, miał okazję jeździć bolidem F1 podczas testów w Bahrajnie w roku 2019. - To, co mnie zadziwiło w SF71H, to jego aerodynamiczna wydajność. Oznacza to, że dysponujesz przyczepnością, jakiej nie masz w innych seriach wyścigowych. Do tego dochodzi ekstremalna moc silnika i natychmiastowe hamowanie - stwierdził młody Brytyjczyk.

To właśnie Schumacher i Ilott są najpoważniejszymi kandydatami do jazdy w F1 w sezonie 2021 - odpowiednio w barwach Alfy Romeo i Haasie. Wszystko wskazuje na to, że Shwartzman będzie musiał poczekać na swoją szansę. Zwłaszcza że ostatnio jego wyniki w Formule 2 nieco się pogorszyły. Testy na Fiorano były dla niego pierwszą okazję do prowadzenia bolidu F1.

Czytaj także:
Szef Alfy Romeo skomentował plotki transferowe
Sergio Perez w Haasie już w przyszłym tygodniu?

Komentarze (0)