Jak informuje FIA, zmiany wprowadzone przed najbliższym wyścigiem o GP Sakhir obejmują obszar, w którym rozbił się Romain Grosjean. Nowe bariery ochronne pojawią się w okolicach zakrętu numer trzy.
Największą modyfikacją jest dodanie warstwy z opon, przez co kierowcy Formuły 1 nie będą zagrożeni na bezpośrednie uderzenie w metalową barierę. Miejsce zostanie też zabezpieczone gumową taśmą. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko powtórki wypadku z ubiegłej niedzieli.
Betonowe bloki, jakie pojawiły się na miejscu wypadku po eksplozji bolidu Haasa, zostaną usunięte. W tym miejscu pojawią się ponownie stalowe bariery. Tyle że będą one tym razem zabezpieczone wspomnianymi wcześniej oponami.
Zmiany wprowadzono też w zakręcie numer dziewięć, gdzie usunięto wysokie krawężniki. Pojawiło się bowiem ryzyko, że po najechaniu na nie bolid F1 może wzbić się w powietrze, co z kolei może doprowadzić do tragedii.
Jak podkreśla "Motorsport", tego typu zmiany nie są zwykle wprowadzane w trybie natychmiastowym, bo mają wpływ na homologację obiektu. Jednak w FIA istnieją procedury, które pozwalają na modyfikacje ze względów bezpieczeństwa.
Czytaj także:
Robert Kubica znów z Fernando Alonso na torze
Romain Grosjean nie chce wracać za wszelką cenę
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"