F1. Barcelona straci testy zimowe. Wszystko przez przełożenie GP Australii
Trwa oczekiwanie na oficjalny komunikat o przełożeniu GP Australii. Brak wyścigu w Melbourne w marcu 2021 ma sprawić, że Barcelona straci zimowe testy F1. Ich organizację miałby przejąć Bahrajn.Z kolei włoska edycja "Motorsportu" ustaliła, że przełożenie GP Australii wpłynie na zmianę planów F1 względem zimowych testów. Dotąd planowano je zorganizować w Barcelonie w dniach 1-3 lub 2-4 marca. Wszystko po to, by zespoły miały kilka dni na powrót do fabryk i przygotowanie zapasowych części na inaugurację sezonu 2021.
Brak GP Australii w planowanym terminie ma doprowadzi do tego, że zimowe testy F1 odbędą się w dniach 12-14 marca i to nie w Barcelonie, a w Bahrajnie. To ważna wiadomość również ze względu na osobę Roberta Kubicy. Polak jako rezerwowy Alfy Romeo najprawdopodobniej będzie mógł liczyć na występ w części sesji testowej.
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"
Testy F1 w Bahrajnie byłyby logicznym wyborem w sytuacji, gdy na torze Sakhir zainaugurowany zostanie nowy sezon. Wyścig o GP Bahrajnu ma się odbyć 28 marca. Część personelu mogłaby pozostać na miejscu przez okres między zimowymi jazdami a planowanym wyścigiem, co ograniczyłoby koszty.
Oficjalnej decyzji ws. przeniesienia testów z Barcelony do Bahrajnu jeszcze nie podjęto, ale propozycję przedstawiono zespołom i większość z nich zareagowała pozytywnie. Aby jednak podejmować jakiekolwiek kroki w tej sprawie, najpierw musi dojść do przełożenia GP Australii z 21 marca na inny termin.
W ostatnich latach Barcelona regularnie organizowała zimowe testy F1. Zespoły wybierały stolicę Katalonii ze względów logistycznych - na tor Catalunya można dotrzeć na kołach, z wykorzystaniem ciężarówek. Dodatkowo dostarczenie nowych części jest bardzo szybkie, co jest niezwykle ważne u progu nowego sezonu, gdy czasem fabryki mają opóźnienia w produkcji podzespołów. Z tego względu ekipy odrzuciły pomysł, by Bahrajn był organizatorem przedsezonowych jazd w roku 2020.
Czytaj także:
Czarne chmury nad GP Australii
Robert Kubica w NASCAR? Plotka, w którą trudno uwierzyć
Oglądaj wyścigi Formuły 1 w WP Pilot