F1. Bolesna kara dla Alfy Romeo. Zespół tłumaczy się z wpadki

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen

Alfa Romeo straciła punkty, jakie na torze wywalczył dla niej Kimi Raikkonen w GP Emilia Romagna. Fin został ukarany za nieprawidłowe ustawienie przy restarcie wyścigu. Zespół postanowił wytłumaczyć się ze swojej wpadki.

W tym artykule dowiesz się o:

W GP Emilia Romagna emocji było aż nadto. Wyścig Formuły 1 został przerwany w połowie dystansu po fatalnym wypadku Valtteriego Bottasa i George'a Russella. Wtedy też Kimi Raikkonen zyskał możliwość odzyskania pozycji, jakie stracił na początku rywalizacji.

Jednak kierowca Alfy Romeo wykręcił "bączka" jadąc za samochodem bezpieczeństwa, po czym ponownie zajął poprzednią pozycję na torze. Wtedy między zespołem Fina a sędziami rozpoczęła się dyskusja, co musi zrobić 41-latek, aby nie otrzymać kary.

Rozmowa ze stewardami i FIA trwała jednak na tyle długo, że doszło do restartu wyścigu F1. Już wtedy Alfa Romeo wiedziała, że dla Raikkonena będzie to oznaczać karę. - Jedyne, co mogę opowiedzieć, to nasz występ na torze i ten wypadł nieźle - powiedział Xevi Pujolar, zajmujący się inżynierią w Alfie Romeo, cytowany przez gpfans.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA

- Kimi wypadł z toru jadąc za samochodem bezpieczeństwa i stracił kilka pozycji. Wtedy powiedzieliśmy mu, że może je odzyskać. On sam o to pytał. Pojawiły się jednak wątpliwości regulaminowe, czy w tym momencie było to okrążenie formujące, czy też zwykła jazda za samochodem bezpieczeństwa. Poprosiliśmy FIA o wyjaśnienie. Odpowiedź przyszła zbyt późno, więc skończyło się karą - dodał Pujolar.

Podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa wyprzedzanie jest niedozwolone. Jednak gdy kierowca popełni błąd podczas dojazdu na pola startowe, ma prawo nadrobić stracony dystans i zająć swoją pozycję, stąd też wzięło się w niedzielę zamieszanie w Alfie Romeo.

Raikkonen dojechał do mety GP Emilia Romagna na dziewiątej pozycji, ale po wyścigu nałożono na niego karę 30 s. To sprawiło, że były mistrz świata F1 został przesunięty na trzynaste miejsce i nie zdobył punktów na Imoli.

Alfa Romeo w sezonie 2021 pozostaje bez punktów. Kolejna okazja do ich zdobycia nadejdzie 2 maja, kiedy to odbędzie się GP Portugalii.

Czytaj także:
Alfa Romeo straciła ogromną szansę
Russell wydał oświadczenie ws. wypadku

Komentarze (0)