F1. Kierowcy bojkotują Facebooka i Twittera. Wyraz solidarności z piłkarzami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: protest przed wyścigiem F1
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: protest przed wyścigiem F1
zdjęcie autora artykułu

GP Portugalii w F1 trwa w najlepsze, ale kibice nie powinni oczekiwać wpisów sporej części kierowców w social mediach. Lewis Hamilton i 11 innych zawodników postanowiło zbojkotować Facebooka i Twittera w ramach walki z rasizmem.

Bojkot mediów społecznościowych to inicjatywa klubów piłkarskich Premier League, które od godz. 15 w piątek do godz. 23.59 w najbliższy poniedziałek nie będą publikować żadnych treści na Facebooku, Twitterze czy Instagramie. To wyraz sprzeciwu wobec rasizmu, bo zdaniem szefów klubów piłkarskich, właściciele social mediów niewiele robią z nietolerancyjnymi treściami.

Do akcji ogłoszonej przez Premier League dołączyli m.in. przedstawiciele krykieta, brytyjskiego tenisa czy rugby. W Formule 1 ten temat w czwartek jako pierwszy poruszył Lewis Hamilton (szczegóły TUTAJ).

Wprawdzie sama Formuła 1 nie zbojkotowała social mediów (szczegóły TUTAJ), ale Hamilton i 11 innych kierowców postanowiło wylogować się z Facebooka, Twittera i Instagrama aż do najbliższego poniedziałku.

Do protestu dołączyli nie tylko Lewis Hamilton, ale też George Russell, Valtteri BottasLando Norris, Daniel Ricciardo, Charles Leclerc, Max Verstappen, Mick Schumacher, Nicholas Latifi, Esteban Ocon, Pierre Gasly i Nikita Mazepin.

"Aby solidaryzować się ze społecznością piłkarską, w ten weekend będę wyłączony z social mediów. W naszym społeczeństwie nie ma miejsca na jakiekolwiek ataki, internetowe lub jakiekolwiek inne. Zbyt długo i za łatwo wybrani mają możliwość hejtowania zza szklanych ekranów" - napisano we wspólnym oświadczeniu kierowców F1.

"Bojkot nie rozwiąże tego problemu z dnia na dzień, to musimy jednak reagować i wzywać do zmiany, nawet jeśli wydaje się to niemal niemożliwe. Sport może nas zjednoczyć. Nie akceptujemy ataków jako części sportu. Chcemy być tymi, którzy mają wpływ na przyszłe pokolenia" - dodano.

Czytaj także: Bottas nie odebrał telefonu Russella Hamilton wzywa Facebooka i Twittera do reakcji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaręczyny na stadionie. Wzruszająca chwila

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy popierasz protest kierowców F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Jet Sp
1.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozumiem że białoskórzy kierowcy są atakowani na tle rasistowskim przez czarnoskórych?  
avatar
yes
30.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O stanowisku Kubicy i Obajtka w sprawie, redaktor napisze pewnie w kilku osobnych artykułach...