F1. Lewis Hamilton poza zasięgiem rywali. GP Portugalii niemal idealne dla Mercedesa

Miał być wielki pojedynek Lewisa Hamiltona z Maxem Verstappenem, a GP Portugalii okazało się popisem w wykonaniu Brytyjczyka. Holender ani przez moment nie miał szansy na wygraną na torze Portimao.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Lewis Hamilton (po lewej) i Max Verstappen Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Lewis Hamilton (po lewej) i Max Verstappen
Po tym jak Max Verstappen pokpił kwalifikacje do GP Portugalii, kierowca Red Bull Racing miał chrapkę na to, by już na pierwszych metrach wyprzedzić kierowców Mercedesa i pognać po wygraną na torze Portimao. Jednak sam moment startowy nie wywołał żadnych zmian na czele stawki Formuły 1 - prowadzenie utrzymał Valtteri Bottas, a za nim znalazł się Lewis Hamilton.

O emocje zadbali za to kierowcy Alfy Romeo, po tym jak na prostej startowej zderzyli się Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi. Doświadczony Fin odpadł z rywalizacji (szczegóły TUTAJ), a rozbite fragmenty jego bolidu doprowadziły do neutralizacji.

Pojawienie się samochodu bezpieczeństwa na torze stworzyło kolejną szansę Verstappenowi. Holender świetnie rozegrał bowiem moment restartu i wyprzedził Hamiltona. Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, bo po ledwie kilku okrążeniach Brytyjczyk wykorzystał strefę DRS, by wyprzedzić 23-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska fitnesska na Dominikanie. Wygląda jak milion dolarów

- Niewiarygodne. Coś musi być nie tak z prędkością maksymalną - zgłaszał przez radio Verstappen. Podczas gdy Holender męczył się na kolejnych okrążeniach, Hamilton wyprzedził Bottasa i zaczął budować sobie przewagę na czele stawki F1.

"Czerwone byki" postanowiły poświęcić Sergio Pereza, aby zwiększyć szanse swojego lidera na zwycięstwo w GP Portugalii. Meksykanin maksymalnie opóźnił swój pit-stop, by blokować na trasie Hamiltona. Ten manewr średnio się udał, bo aktualny mistrz świata F1 zbliżył się do Pereza na prostej startowej i wyprzedzenie rywala było dla niego dziecinną łatwością.

- Idiota! - krzyczał za to przez radio Perez, gdy podczas swojego długiego przejazdu Nikita Mazepin zignorował niebieskie flagi i nie przepuścił go na torze podczas dublowania. Reakcja sędziów była natychmiastowa. Syn rosyjskiego miliardera otrzymał 5 s. kary. Nie był to pierwszy raz, gdy kierowca Haasa podpadł kolegom z toru (szczegóły TUTAJ).

Podczas gdy Hamilton pewnie wiózł do mety zwycięstwo w GP Portugalii, Bottas w końcówce wyścigu zaczął się zbliżać do Verstappena i mógł mieć nadzieję na drugie miejsce. - Co to było? - zapytał Fin, gdy nagle zaczął tracić tempo. Jak się okazało, zareagował czujnik temperatury chłodnicy w jego bolidzie, który ograniczył moc maszyny. Tym samym walka o podium dobiegła końca.

Zwycięstwo w GP Portugalii sprawiło, że Hamilton nieco odskoczył Verstappenowi w klasyfikacji generalnej F1. Brytyjczyk nie zgarnął jednak kompletu punktów w Portimao. Sporo emocji przyniosła za to walka o dodatkowy punkt dla autora najszybszego okrążenia - pierwotnie wydawało się, że wywalczy go Perez. Bottas i Verstappen zjechali na dodatkowy pit-stop i założyli w końcówce miękkie ogumienie. Czas Holendra został jednak skasowany z powodu przekroczenia limitów toru, więc dodatkowe "oczko" finalnie wywalczył Fin.

F1 - GP Portugalii - wyścig - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1. Lewis Hamilton Mercedes 66 okr.
2. Max Verstappen Red Bull Racing +29.148
3. Valtteri Bottas Mercedes +33.530
4. Sergio Perez Red Bull Racing +39.735
5. Lando Norris McLaren +51.369
6. Charles Leclerc Ferrari +55.781
7. Esteban Ocon Alpine +1:03.749
8. Fernando Alonso Alpine +1:04.808
9. Daniel Ricciardo McLaren +1:15.369
10. Pierre Gasly Alpha Tauri +1:16.463
11. Carlos Sainz Ferrari +1:18.955
12. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +1 okr.
13. Sebastian Vettel Aston Martin +1 okr.
14. Lance Stroll Aston Martin +1 okr.
15. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +1 okr.
16. George Russell Williams +1 okr.
17. Mick Schumacher Haas +2 okr.
18. Nicholas Latifi Williams +2 okr.
19. Nikita Mazepin Haas +2 okr.
20. Kimi Raikkonen Alfa Romeo nie ukończył

Czytaj także:
Zastępca Roberta Kubicy dostanie kolejne szanse
Rosną szanse Alfy Romeo na odzyskanie punktów

Czy jesteś zaskoczony wynikami GP Portugalii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×