F1. Sebastian Vettel nadal bez kontraktu. Co z przyszłością kierowcy?

Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Sebastian Vettel

Sebastian Vettel miał w zeszłym roku podpisać wieloletnią umowę z Aston Martinem na starty w F1. Tymczasem zespół nadal nie potwierdził obecności Niemca na polach startowych w sezonie 2022. Co z przyszłością Vettela w F1?

Sebastian Vettel był bliski zakończenia kariery w Formule 1 po sezonie 2020. Niemiec był bowiem zmęczony atmosferą panującą w Ferrari. Od pomysłu rezygnacji z F1 odwiodło go kierownictwo Aston Martina, które przedstawiło mu do podpisania wieloletnią umowę. Brytyjska ekipa w tym celu nawet rozwiązała kontrakt z Sergio Perezem i wypłaciła Meksykaninowi odszkodowanie, aby zrobić miejsce dla Vettela.

Za nami ponad połowa sezonu 2021, a Vettel dość niespodziewanie nie został potwierdzony do startów w F1 w przyszłym roku przez Aston Martina. Co więcej, w padoku ostatnio pojawiły się plotki, że zespół próbował ściągnąć w miejsce 34-latka Fernando Alonso.

- Rozmawiałem z zespołem o przyszłości i wkrótce otrzymacie odpowiedź. Jednak w tej chwili nie mam nic do ogłoszenia - powiedział Vettel, cytowany przez motorsport.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Czterokrotny mistrz świata F1 został zapytany przed GP Włoch z czego wynika opóźnienie w potwierdzeniu jego startów w sezonie 2022. - Tak naprawdę nigdy nie lubiłem za bardzo rozmawiać o sprawach kontraktowych. Tak jak powiedziałem, rozmawiamy. Polubiłem pracę z tym zespołem, atmosfera jest świetna. Wierzę, że przyszłość Aston Martina jest bardzo jasna - dodał Vettel.

Niemiec podkreślił, że "nie martwi się o przyszłość". Nawet jeśli Aston Martin myśli o zwolnieniu Vettela, to na rynku F1 zaczyna brakować ciekawych opcji. Valtteri Bottas podpisał umowę z Alfą Romeo, a Alexander Albon trafił już do Williamsa.

Na giełdzie nazwisk jest jeszcze Nyck de Vries, ale aktualny mistrz świata Formuły E nigdy nie ścigał się w F1. Jego atutem jest jednak przynależność do rodziny Mercedesa. Niemiecki producent dostarcza silniki Aston Martinowi, jest też udziałowcem brytyjskiego producenta samochodów.

"Dożywotni" kontrakt w Aston Martinie posiada Lance Stroll. Młody Kanadyjczyk jest synem właściciela zespołu.

Czytaj także:
Robert Kubica mówi o przyszłości F1
Ależ słowa o Robercie Kubicy!

Komentarze (0)