Sensacyjne wieści ws. Alfa Romeo!
Podczas gdy padok F1 plotkuje na temat sprzedaży Alfy Romeo, pojawiają się nowe głosy, że Michael Andretti już nabył zespół z Hinwil. Co to oznacza dla przyszłości ekipy w F1?
- Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale 80 proc. Saubera już zostało sprzedane Andrettiemu. Rodzina Rausingów nie jest już głównym udziałowcem Saubera, chociaż sam Finn Rausing zachował 20 proc. akcji - powiedział młodszy z braci Schumacherów.
To właśnie rodzina Rausingów ze Skandynawii, do której należy m.in. gigant Tetra Pak, uratowała przed kilkoma laty Saubera przed bankructwem. W zamian miejsce w F1 otrzymał Marcus Ericsson, ale Szwed wypadł ze stawki, stąd też ostatnimi czasy ich chęć inwestowania w królową motorsportu zmalała.
Andretti posiada już zespoły m.in. w Formule E i IndyCar, gdzie odnosi sukcesy. Dlatego przejęcie Alfy Romeo może oznaczać nadejście lepszych czasów dla szwajcarskiego zespołu. - On bardzo poważnie podchodzi do F1 - stwierdził Zak Brown, który zarządza McLarenem i bardzo dobrze zna Michaela Andrettiego.
Co ciekawe, Brown ma znajdować się wśród udziałowców, którzy zainwestowali w fundusz Andretti Acquisition Corp. Za jego sprawą były kierowca F1 zebrał środki na zakup zespołu. Szacuje się, że Amerykanin w ten sposób zgromadził nawet 250 mln dolarów, podczas gdy cała transakcja ma wynieść ok. 350-400 mln dolarów.
- Nie sądzę, abym był odpowiednią osobą do komentowania sytuacji Michaela. On poważnie podchodzi do tego tematu. Gdyby nazwisko Andretti znów pojawiło się w F1, gdyby znów pojawił się w niej sam Michael, to byłaby świetna wiadomość dla sportu. Zobaczymy, co się stanie - dodał Brown.
Zmiana właściciela Alfy Romeo może wpłynąć na decyzję zespołu, co do składu na sezon 2022. Szwajcarzy nadal nie potwierdzili nazwiska drugiego kierowcy. W grze są m.in. Guanyu Zhou i Theo Pourchaire, ale nowy inwestor może próbować załatwić miejsce w F1 kierowcy z USA - Coltonowi Hercie. Większych szans na powrót do stawki nie ma Robert Kubica.
Czytaj także:
Kolega Roberta Kubicy narzeka na sytuację w F1. "Nie jest łatwo"
Robert Kubica jest świadom sytuacji. To koniec?!
-
Zbyszek Mirek Zgłoś komentarz
To teraz niby dziennikarz kuczera będzie nas karmił swoimi fantazjami jak bardzo nowy właściciel chce mieć u siebie kubice -
hdready Zgłoś komentarz
angaż. Chyba że sam kupi sobie Team. Nie chodzi o jego talent lub ograniczenia... na rynku są młodzi gniewni i utalentowani za którymi stoją duże pieniądze. Dlatego z całym szacunkiem dla RK.... W F1 miejsca dla.nie bo już nie ma.... obym się mylił... -
dopowiadacz Zgłoś komentarz
Sauber to dawniej doskonałe samochody ciężarowe , komfortowe w prowadzeniu . -
prym Zgłoś komentarz
Kupica może teraz zacząć rzodkiewkę sadzić. -
emcanu Zgłoś komentarz
- najbardziej sam w siebie oczywiście ;p A wygląda na to, że trzeba się już w końcu pogodzić z tą brutalną rzeczywistością ;)