Lewis Hamilton był najszybszy w pierwszym treningu Formuły 1 przed GP Arabii Saudyjskiej, ale jego przewaga nad Maxem Verstappenem wynosiła ledwie 0,056 s. Fani Holendra mogli też zwracać uwagę na to, że sesja była rozgrywana przed zachodem słońca, a więc warunkach niereprezentatywnych względem kwalifikacji i wyścigu. Te bowiem zaplanowano po zmroku.
Jednak już drugi trening F1 w Dżuddzie, rozgrywany przy sztucznym oświetleniu, również został zapisany na konto Hamiltona. Kierowca Mercedesa z czasem 1:29.018 znalazł się an czele stawki. Drugi był Valtteri Bottas ze stratą 0,061 s.
O ile Mercedes ma powody do zadowolenia, o tyle Red Bull Racing po piątkowych przejazdach powinien się martwić. Max Verstappen w drugim treningu był dopiero czwarty, a jego strata do Lewisa Hamiltona wzrosła (+0,195 s). Na dodatek kierowca "czerwonych byków" regularnie narzekał na zachowanie bolidu, bo nie potrafił odpowiednio zagrzać przednich opon.
ZOBACZ WIDEO: Rewolucja w F1. Robert Kubica mówi o tym, co nas czeka
Trening został przedwcześnie przerwany po fatalnym wypadku Charlesa Leclerca. Kierowca Ferrari wpadł w bariery przy prędkości ok. 300 km/h. Jego bolid rozpadł się na kawałki, ale jakimś cudem 24-latkowi nic się nie stało. Co więcej, Monakijczyk zdołał sam wyjść z kokpitu. - Przepraszam - powiedział Leclerc przez radio, rzucając przy tym kilkoma przekleństwami.
Leclerc zaraz po wypadku trafił do centrum medycznego, a mechanicy Ferrari widząc wrak modelu SF21 chwytali się za głowy. Z maszyny Monakijczyka niewiele zostało i personel ekipy z Maranello czeka pracowita noc, w trakcie której zmierzą się z wyzwaniem odbudowy maszyny.
F1 - GP Arabii Saudyjskiej - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:29.018 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.061 |
3. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.081 |
4. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.195 |
5. | Fernando Alonso | Alpine | +0.423 |
6. | Esteban Ocon | Alpine | +0.537 |
7. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.571 |
8. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +0.579 |
9. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.750 |
10. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.754 |
11. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.950 |
12. | Lando Norris | McLaren | +0.986 |
13. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.092 |
14. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.258 |
15. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.424 |
16. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.484 |
17. | George Russell | Williams | +1.488 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +1.634 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +2.021 |
20. | Nikita Mazepin | Haas | +2.611 |
Czytaj także:
Lewis Hamilton czy Michael Schumacher? Te słowa zabolą Brytyjczyka
To koniec? Ekipa Kubicy rozpada się na naszych oczach