SMS od szefa Mercedesa. Verstappen się nie zastanawiał, ujawnił treść
Walka Lewisa Hamiltona z Maxem Verstappenem o tytuł mistrza świata Formuły 1 rozgrzała kibiców do czerwoności. Holender dostał SMS-a od szefa Mercedesa i ujawnił jego treść.
Zwolennicy brytyjskiego kierowcy i Mercedesa kwestionowali decyzje dyrektora wyścigowego F1, a sam zespół zamierza apelować, po tym jak sędziowie w niedzielę odrzucili jego dwa protesty.
Gdy opadł już kurz po ostatnim wyścigu i wojnie na protesty, Verstappen przekazał, że dostał SMS-a od szefa Mercedesa. - Toto Wolff wysłał mi wiadomość. Gratulacje z okazji sezonu i to, że zasłużyłem na zwycięstwo. To było bardzo miłe - ujawnił treść wiadomości nowy mistrz świata, a cytuje go "BBC".
ZOBACZ WIDEO: Rewolucja w F1. Robert Kubica mówi o tym, co nas czekaPodczas pierwszej konferencji prasowej od czasu zostania mistrzem świata holenderski kierowca wyznał, że "cierpi po imprezowaniu przez całą noc wraz z zespołem". Dodał, że rozumie jak bardzo Hamilton może cierpieć po ostatnim wyścigu, w którym prowadził przez jego większość i był na dobrej drodze do tytułu.
- On jest świetnym sportowcem. Ma siedem tytułów i to go z pewnością pociesza. Myślę, że gdyby było odwrotnie i to ja straciłbym mistrzostwo na ostatnim okrążeniu, byłoby to dla mnie bardziej bolesne, bo nie miałem tytułu wcześniej - stwierdził Verstappen.
Czytaj także:
Najlepszy sezon w historii F1! I bezstronność dyrektora wyścigowego
Jedno musi się zmienić w F1. Zbyt dużo rozmów o sędziach, za mało o ściganiu