Gwiazdy Hollywood w filmie o Ferrari. To ma być kinowy hit
Adam Driver, Penelope Cruz i Shailene Woodley to kolejne gwiazdy, które dołączyły do produkcji, która przedstawi życie Enzo Ferrariego. Film opowiadający o założycielu legendarnej marki samochodowej i zespołu F1 ma podbić kina.
Założyciela Ferrari poznamy w roku 1957, kiedy to rozpadło się jego małżeństwo z żoną Laurą (w tej roli Penelope Cruz). Doprowadził do tego romans z Liną Lardi (w tej roli Shailene Woodley) po śmierci syna Dino, do której doszło kilka miesięcy wcześniej.
Film opowie historię o tym, jak Enzo Ferrari odbudował swoje życie i firmę motoryzacyjną, bazując na wyścigach, a przede wszystkim na kultowych zawodach Mille Miglia rozgrywanych we Włoszech.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście- Fakt, że tak utalentowani artyści, jak Adam Driver, Shailene Woodley i Penelope Cruz ożywili te wyjątkowe postacie, grając w plenerach w Modenie czy Emilii Romanii, to spełnienie mojej wizji - przekazał Michael Mann, którego cytuje "Variety".
Znany reżyser postanowił stworzyć film o założycielu Ferrari, bo jak tłumaczy, jest wielkim fanem motoryzacji, a życiorys legendarnego Włocha jest niezwykle ciekawy i kryje w sobie wiele tajemnic nieznanych szerzej opinii publicznej.
Nie wiadomo, dlaczego z zagrania głównej roli w filmie Manna zrezygnował Jackman. Aktor znany z serii "X-Men" zaangażowanych jest obecnie w wiele innych projektów, w tym produkcję "The Music Man" na Broadwayu, ale pierwotnie miał już wyrazić zgodę na pracę na planie.
Za produkcję odpowiada STX Films. - Ferrari to znacznie więcej niż opowieść o człowieku i jego maszynie. To niezwykła i emocjonująca historia, którą Michael rozwijał od lat. Cały zespół STX nie może się doczekać rozpoczęcia produkcji z tak wspaniałą obsadą i reżyserem - przekazał Adam Fogelson, szef STX Films.
Czytaj także:
Tolerancja przegrała z pieniędzmi w F1? Sebastian Vettel oskarża
Aston Martin bez tajemnic. Tak wygląda nowy bolid F1