Przedsezonowe testy Formuły 1 tradycyjnie podzielone są na dwie sesje - poranną i popołudniową. Na otwarcie dnia na torze w Barcelonie zaprezentował się Robert Kubica, choć w przypadku Polaka trudno mówić o sprawdzeniu czegokolwiek w nowym bolidzie Alfy Romeo. "Drobne problemy" sprawiły, że Kubica pokonał jedynie dystans dziewięciu okrążeń.
37-latek był najwolniejszym kierowcą porannej sesji. Lepsze czasy od niego wykręcili też wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na torze po przerwie obiadowej. Mieli oni do dyspozycji bardziej nagrzany asfalt, dlatego też nie jest to zaskoczeniem. Jednak to nie koniec złych wieści dla Alfy Romeo.
Szwajcarzy w południe zapewniali, że dokonali inspekcji modelu C42 i odkryta usterka nie powinna mieć wpływu na popołudniowe przejazdy Valtteriego Bottasa. Fin miał nadrobić czas stracony o poranku przez Kubicę, ale to mu się nie udało. Przez różnego rodzaju problemy 32-latek sporo minut spędził w boksach.
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Wprawdzie Bottas zdołał wykręcić czas lepszy niż chociażby kierowcy Haasa czy Williamsa, ale niewielka liczba pokonanych kilometrów sprawia, że Alfa Romeo na starcie sezonu 2022 jest o krok za rywalami. Zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie, że już w ubiegłym tygodniu podczas dnia filmowego Szwajcarzy stracili trzy godziny po awarii skrzyni biegów.
W popołudniowej sesji doszło do zmiany lidera. Dość niespodziewanie na czele stawki F1 znalazł się Lando Norris, który z czasem 1:19.568 zepchnął na drugie miejsce Charlesa Leclerca. Należy mieć jednak na uwadze, że Brytyjczyk korzystał z bardziej miękkiej mieszanki opon. Na dodatek Monakijczyk swoje najlepsze okrążenie pokonał o poranku przy chłodniejszym asfalcie (1:20.165). Po przerwie obiadowej zastąpił go Carlos Sainz, który był trzeci (1:20.416).
Wydarzeniem dnia był wyjazd na tor Lewisa Hamiltona, który znalazł się w akcji z Maxem Verstappenem po raz pierwszy od GP Abu Zabi. Brytyjczyk był szybszy od aktualnego mistrza świata F1, ale równocześnie nie zdołał poprawić czasu zanotowanego o poranku przez George'a Russella, co może być pierwszym sygnałem czekającej nas wewnętrznej rywalizacji w Mercedesie.
Testy F1 - 1. dzień - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata | Opony | Okrążenia |
---|---|---|---|---|---|
1. | Lando Norris | McLaren | 1:19:568 | C4 | 103 |
2. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:20.165 | C3 | 80 |
3. | Carlos Sainz | Ferrari | 1:20.416 | C3 | 73 |
4. | George Russell | Mercedes | 1:20.784 | C3 | 77 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:20.929 | C3 | 50 |
6. | Sebastian Vettel | Aston Martin | 1:21.276 | C3 | 52 |
7. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | 1:21.638 | C3 | 121 |
8. | Fernando Alonso | Alpine | 1:21.746 | C2 | 127 |
9. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:22.246 | C2 | 147 |
10. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | 1:22.572 | C3 | 23 |
11. | Alexander Albon | Williams | 1:22.760 | C3 | 66 |
12. | Mick Schumacher | Haas | 1:22.962 | C3 | 23 |
13. | Lance Stroll | Aston Martin | 1:23.327 | C2 | 67 |
14. | Nicholas Latifi | Williams | 1:23.379 | C3 | 66 |
15. | Nikita Mazepin | Haas | 1:25.139 | C2 | 20 |
16. | Robert Kubica | Alfa Romeo | 1:25.909 | C3 | 9 |
Czytaj także:
Wyjść z cienia Lewisa Hamiltona. Nowe zadanie kierowcy Alfy Romeo
Nie będzie nowych ekip w F1? Pojawiła się poważna przeszkoda