Oficjalnie! Rosjanin definitywnie wyrzucony z F1!

Wojna w Ukrainie doprowadziła do zakończenia kariery Nikity Mazepina a F1. W sobotni poranek Haas poinformował oficjalnie o zakończeniu współpracy z 22-latkiem.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Nikita Mazepin Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Nikita Mazepin
24 lutego Rosja rozpoczęła wojnę w Ukrainie, co doprowadziło do nałożenia na ten kraj szeregu sankcji. Atak rosyjskich wojsk został potępiony przez Zachód, a Haas jeszcze w trakcie przedsezonowych testów Formuły 1 zerwał z bolidów grafiki nawiązujące do rosyjskiej flagi i logotypy firmy Uralkali.

Uralkali od roku 2020 było tytularnym sponsorem Haasa, a Dmitrij Mazepin przelewał na konta amerykańskiego zespołu F1 ok. 25-30 mln dolarów. W zamian okazję do startów w królowej motorsportu miał jego syn - Nikita Mazepin. Jednak wraz z inwazją Rosji na Ukrainę, kariera 22-latka w F1 dobiegła końca.

Chociaż w tym tygodniu FIA nie zdecydowała się na zawieszenie kierowców z Rosji i Białorusi, jedynie skazując ich na konieczność startów pod neutralną flagą, to przyszłość Mazepina i Uralkali w F1 od początku stała pod sporym znakiem zapytania. Wynika to z faktu, że rosyjski miliarder żyje w bliskich relacjach z Władimirem Putinem.

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

"Haas zdecydował o rozwiązaniu ze skutkiem natychmiastowym tytułowego sponsoringu z Uralkali oraz kontraktu z kierowcą Nikitą Mazepinem. Podobnie jak pozostała część społeczności F1, zespół jest zszokowany i zasmucony inwazją na Ukrainę. Ekipa pragnie szybkiego i pokojowego zakończenia tego konfliktu" - ogłosił Haas.

Haas nie opublikował żadnych szczegółów dotyczących tego, kto zastąpi Nikitę Mazepina podczas drugiej tury przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie (10-12 marca), jak i w dalszej fazie kampanii. Ostatnio media twierdziły, że faworytem do przejęcia bolidu po Rosjaninie jest Pietro Fittipaldi. Brazylijczyk ma zostać sprawdzony przy okazji testów F1 w Bahrajnie, a dalsze decyzje zapadną później.

O szansach Fittipaldiego na jazdę w F1 mówiło też ostatnio kierownictwo amerykańskiego zespołu. - Jeśli Nikita nie będzie mógł poprowadzić bolidu z tego czy innego powodu, to w pierwszej kolejności zadzwonię do Pietro. Jest z nami od kilku lat - powiedział w "Speed City Broadcasting" Gunther Steiner, szef Haasa.

Pietro Fittipaldi ma na swoim koncie dwa występy w F1. Zanotował je pod koniec 2020 roku, gdy jako rezerwowy Haasa zastępował kontuzjowanego Romaina Grosjeana w GP Sakhir i GP Abu Zabi.

Innymi kandydatami do jazdy w Haasie są Antonio Giovinazzi oraz Oscar Piastri.

Czytaj także:
Rosjanie kombinują! Nie podpiszą specjalnych dokumentów
"Nieuzasadnione sankcje" mają "zadowolić zachodnich polityków". Gorąco w Rosji

Czy popierasz decyzję Haasa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×