Formuła 1 szykuje zupełnie nową grę! Nie lada gratka dla kibiców

Dotąd fani gier komputerowych mieli do wyboru serię, która pozwalała samemu ścigać się bolidem Formuły 1 i podbijać tory znane z kalendarza królowej motorsportu. Chociaż produkt firmy Codemasters krytykowany był przez niektórych za niezbyt dobre oddawanie wrażeń za kierownicą, to możliwość wcielenia się w ulubionego kierowcę sprawiała, że chętnych do zakupu gry F1 nie brakowało.

Teraz dla komputerowych graczy Formuła 1 szykuje niespodziankę. Jeszcze w tym roku premierę będzie mieć F1 Manager 2022. Nowa gra opracowana zostanie przez Frontier Developments. Jak podkreślono w komunikacie prasowym, jest to pierwsza produkcja powstała w ramach "długoterminowej umowy na wiele tytułów".

Równocześnie kibice F1 otrzymają możliwość wcielenia się w rolę menedżera wyścigowego po raz pierwszy od roku 2000, kiedy to podobny produkt wydało EA Sports.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: David Beckham w nowej roli. Świetnie sobie radzi z patelnią

F1 Manager 2022 pozwoli graczowi objąć funkcję szefa zespołu w jednej z dziesięciu ekip. Następnie przyjdzie mu rywalizować w trybie kariery o tytuły mistrzowskie, nadzorując codzienne operacje w fabryce, zatrudniając kierowców i planując rozwój bolidów. Producent gry zapewnia, iż ta zapewniać będzie bardzo wysoki realizm.

"Chcemy, abyś przeżył emocje związane z Formułą 1, gdzie wyścigi wygrywa i przegrywa się zarówno na torze, jak i poza nim. Zajmij się codziennym prowadzeniem zespołu, nadzoruj długoterminowe strategie i podejmuje w ułamku sekund decyzje, które poprowadzą twoją załogę do wygranej" - napisano w zapowiedzi gry F1 Manager 2022.

Produkt firmy Frontier ma mieć swoją premierę latem. Ukaże się na takich platformach jak PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S, Xbox One i Steam.

- Z własnego doświadczenia wiem, że kierowanie zespołem może być wyzwaniem, ale z pewnością daje satysfakcję. F1 Manager 2022 to świetna okazja dla kibiców, aby poczuli się niczym szef ekipy i doświadczyli tego na własnej skórze - skomentował Ross Brawn, dyrektor sportowy F1, a w przeszłości szef takich zespołów jak Honda, Brawn GP i Mercedes.

Dotąd najpopularniejszym symulatorem pod tym względem była gra Motorsport Manager, która została wydana w roku 2014. Nie posiada ona jednak licencji F1, przez co fani nie mieli dostępu do prawdziwych nazwisk kierowców i nazw teamów.

Czytaj także: Sankcje dla rosyjskich sportowców. "Płacą wysoką cenę za wojnę Putina" Wyrzucony Rosjanin przechodzi do kontrataku