Max Verstappen w trybie ataku. Różnice w czołówce F1 coraz mniejsze

Szalona końcówka GP Miami. Max Verstappen utarł nosa Charlesowi Leclercowi

Max Verstappen wygrał w tym roku trzy wyścigi Formuły 1, a Charles Leclerc tylko dwa, ale to Monakijczyk nadal jest liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Wynika to z faktu, że Verstappen z powodu awarii bolidu nie ukończył rywalizacji w Bahrajnie i Australii, podczas gdy Leclerc finiszował w każdym z tegorocznych Grand Prix.

Po GP Miami przewaga Leclerca nad Verstappenem zmalała do 19 punktów. Martwić powinno się też Ferrari, które na Florydzie ponownie zdobyło mniej punktów niż Red Bull Racing. Dlatego w klasyfikacji konstruktorów F1 również zaczyna robić się ciasno. Obie ekipy dzieli obecnie tylko 6 punktów.

Wysokie, czwarte miejsce w klasyfikacji F1 zajmuje ciągle George Russell. Kierowca Mercedesa w GP Miami finiszował jako piąty w stawce. Jako że 24-latek ponownie znalazł się przed Lewisem Hamiltonem, to różnica między kierowcami niemieckiej ekipy wzrosła.

Klasyfikacja kierowców F1:

Klasyfikacja konstruktorów F1:

Czytaj także:
Kolczyki niezgody. Dlaczego w F1 rozpętała się afera o biżuterię?
Lewis Hamilton spotkał się z Michelle Obamą. Poruszył temat aborcji

ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje