Zaczęli dobrze, a potem... zostali znokautowani. Pokaz mocy Widzewa Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Fogo Futsal Ekstraklasa / Widzew Łódź nie miał litości dla FC Reiter Toruń
YouTube / Fogo Futsal Ekstraklasa / Widzew Łódź nie miał litości dla FC Reiter Toruń
zdjęcie autora artykułu

Widzew Łódź znakomicie spisał się w meczu 2. kolejki Fogo Futsal Ekstraklasy. Łodzianie pokonali ekipę FC Reiter Toruń aż 7:1.

Początkowo nic nie zapowiadało tak jednostronnego widowiska. FC Reiter Toruń w 11. minucie otworzył wynik zmagań. Wówczas trafił Remigiusz Spychalski.

Na odpowiedź rywali nie trzeba było jednak długo czekać. Po chwili rzut wolny na trafienie zamienił bowiem Kamil Kucharski.

To generalnie był jego mecz. W trakcie starcia w Grodzie Kopernika uzyskał aż cztery gole.

Poza tym dla Widzewa trafiali również Adrian Ramirez, Yvaaldo Gomes oraz Arkadiusz Szypczyński.

Trzy ostatnie gole Widzew zdobywał po tym, jak przeciwnicy wycofali bramkarza, upatrując w tym szans na odrobienie strat. Zamierzonego efektu to jednak nie przyniosło.

Ostatecznie Widzew wygrał aż 7:1.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny budżet Texom Stali. "Jak będzie trzeba, to go podwoimy"

Archiwalne mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).

Czytaj także: > Ważne przygotowania Polonii. Mogli poznać tajemnice swojego kluczowego rywala"Przeleję tę kwotę". Czapki z głów przed Zmarzlikiem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty