KHL: Czeski klub podpisał umowę, pożegnania w Torpedo

W przyszłym sezonie w Kontynentalnej Ligi Hokejowej zagra być może klub z Czech. Podpisano już porozumienie w tej sprawie. Natomiast Torpedo Niżny Nowogród rozwiązało kontrakty z pięcioma zawodnikami.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Klub z Czech coraz bliżej KHL

Zespół HC Lev Hradec Králové jest coraz bliżej występów w Kontynentalnej Lidze Hokejowej. Przedstawiciele wspomnianego klubu podpisali już umowę z władzami KHL. Określono w niej warunki, które muszą być spełnione, aby drużyna z Czech przystąpiła do rozgrywek od sezonu 2010/2011.

Lev Hradec Králové do 1 kwietnia musi przedstawić przede wszystkim odpowiednie gwarancje finansowe. Kontynentalna Liga Hokejowa obiecała działaczom klubu pomoc w pozyskaniu sponsorów oraz negocjacjach z Czeskich Związkiem Hokeja na Lodzie.

Torpedo pożegnało się z pięcioma hokeistami

Torpedo Niżny Nowogród postanowiło rozstać się z kilkoma hokeistami. Wśród nich jest m.in. bramkarz Martin Falter, który przeniósł się do Rosji z HK 36 Skalica. Jednak Czech w KHL zagrał do tej pory w 6 meczach, w których skuteczność interwencji miał na poziomie 86,3 procenta.

Swojej kariery w Torpedo nie będzie kontynuował również defensor Andriej Zabołotniew. W przeszłości był on związany ze Spartakiem Moskwa. Zanim obrońca trafił do Niżnego Nowogrodu, występował on w Siewierstalu Czerepowiec.

Poza tym z klubu odchodzą napastnicy - Joakim Lindström, Grigorij Szafigulin oraz Wiktor Aleksandrow. Pierwszy z nich w bieżącym sezonie Kontynentalnej Ligi Hokejowej w 55 spotkaniach zdobył 10 goli, a ponadto zaliczył 20 asyst. Szwed grał niegdyś w NHL w Columbus Blue Jackets i Phoenix Coyotes.

Z Torpedo pożegnał się też center Grigorij Szafigulin, który w aktualnym sezonie ligowym w 40 meczach strzelił 5 bramek i 12 razy zaliczył asystę. Wcześniej występował on w barwach Ak Bars Kazań oraz Lokomotiwie Jarosław.

Działacze rozwiązali również kontrakt z Kazachem Wiktorem Aleksandrowem. Prawoskrzydłowy w bieżącym sezonie KHL w 55 spotkaniach 11 razy wpisał się na listę strzelców, a 14-krotnie swoim podaniem otworzył kolegom z drużyny drogę do bramki. Hokeista, który swoją całą dotychczasową karierę spędził w Rosji, będzie musiał znaleźć sobie teraz nowego pracodawcę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×