MŚ w hokeju: Czesi w półfinale

W pierwszych dniach turnieju Szwedzi łatwo rozprawili się z brązowymi medalistami ubiegłorocznych mistrzostw. We czwartkowy wieczór Czesi wzięli srogi rewanż na zespole współgospodarzy i to nasi południowi sąsiedzi zagrają w sobotnim półfinale ze Słowacją.

Lepiej to spotkanie rozpoczęli gospodarze. Już w 8. minucie objęli prowadzenie po strzale Loui Erikssona między parkanami Jakuba Kovara. Jednak po pierwszej części to Czesi mogli cieszyć się z prowadzenia po trafieniach Petra Nedveda i Jirego Novotnego. W 31. minucie grający w przewadze zawodnicy Czech wykorzystali zamieszanie w tercji przeciwnika i Martin Erat podwyższył na 3:1. Kontaktowe trafienie zaliczył na 44 sekundy przed końcem drugiej odsłony Henrik Zetterberg, a do remisu doprowadził Jonathan Ericsson. W po drugiej przerwie mecz nabrał rumieńców i po obu stronach lodowej tafli dochodziło do spięć. Wreszcie na 30 sekund przed końcem niefrasobliwość szwedzkiej defensywy wykorzystał Milan Michalek i po solowej akcji ustalił wynik spotkania.


Szwecja - Czechy 3:4 (1:2, 1:1,1:1)

1:0 - Loui Eriksson (Henrik Zetterberg, Johan Franzen) '8
1:1 - Petr Nedved (Jakub Nakladal, Ondrej Nemec) '12
1:2 - Jiri Novotny (Milan Michalek) '17
1:3 - Martin Erat (David Krejci) '31 5/4
2:3 - Henrik Zetterberg '40
3:3 - Jonathan Ericsson (Loui Eriksson, Gabriel Landeskog) '41
3:4 - Milan Michalek '60

Składy:

Szwecja: Fasth (Enroth) - Kronwall, Hedman, Eriksson, Zetterberg, Franzen - Hjalmarsson, Karlsson, Alfredsson, Backstrom, Hornqvist - Kronwall, Brodin, Stalberg, Kruger, Landeskog - Ericsson, Larsson, Jarnkrok, Persson, Silfverberg.

Czechy: Kovar (Stepanek) - Blatak, Nakladal, Michalek, Erat, Plekanec - Krejcik, Caslava, Krejci, Tenkrat, Frolik - Mojzis, Krajicek, Koukal, Hemsky, Nedved - Nemec, Novotny, Prucha, Vondrka, Petruzalek.

Kary: Szwecja - 6, Czechy - 2.

Sędziowie: Levonen (Finlandia), Reiber (Szwajcaria).

Źródło artykułu: