MŚ w hokeju: Ambitni Koreańczycy pozbawili Polaków marzeń o elicie

Oba zespoły uważnie rozpoczęły niedzielny mecz i w pierwszej tercji oddały po siedem celnych strzałów. Więcej z gry mieli Biało-Czerwoni, lecz nie zdołali udokumentować przewagi zdobyciem bramki. Już w 3. minucie ładną akcję przeprowadził Patryk Wronka, ale Matt Dalton interweniował znakomicie. Później strzelali jeszcze Krzysztof Zapała, Mateusz Bepierszcz, a pod koniec partii otwarcia podanie otrzymał Aron Chmielewski, lecz jego uderzenie pewnie obronił koreański golkiper.

MŚ w hokeju: Słowenia jedyną drużyną bez straty punktu w katowickim Spodku

Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Druga rozpoczęła się od prawdziwego wstrząsu. Koreańczycy poprawili swoją grę, prezentując typowy dla Azjatów szybki hokej. Polacy zupełnie pogubili się w obronie i w 22. minucie trafienie uzyskał Michael Swift. Nasi reprezentanci nie obudzili się jeszcze po pierwszym ciosie, a naturalizowany Kanadyjczyk jeszcze raz pokazał swój kunszt, pokonując precyzyjnym strzałem Przemysława Odrobnego.

Biało-Czerwoni stanęli. Wypracowali co prawda kilka okazji na zdobycie kontaktowego gola, ale w obronie spisywali się fatalnie. Sytuację wielokrotnie musiał ratować polski bramkarz, odbijając parkanami kolejne strzały rywali. Z drugiej strony znakomicie spisywał się Dalton, który mógł liczyć na wsparcie ze strony kolegów z pola. Ci w dwóch pierwszych tercjach zaprezentowali się bez zarzutu, grając czysty, ale i ofiarny hokej.

ZOBACZ WIDEO MŚ dywizji 1A: Polska - Korea Płd. 1:2: gol Pasiuta

{"id":"","title":""}

W trzeciej tercji Azjaci nie forsowali tempa, jakby myśleli już o końcowej syrenie. W 49. minucie skarcił ich za to Grzegorz Pasiut, który wywalczył krążek i pewnie pokonał Daltona. Radość z kontaktowego gola nie trwała jednak długo. Biało-Czerwoni znów zaspali w obronie, co znakomicie wykorzystał Swift. Reprezentant Korei Południowej uderzył precyzyjnie z dystansu i po raz trzeci pokonał Odrobnego. Już na dwie minuty przed końcem polski bramkarz zjechał do boksu, by mógł wjechać dodatkowy napastnik. Manewr ten przyniósł stratę czwartego gola, którego zdobył Sangwook Kim.

MŚ w hokeju: Austria lepsza od Japonii na zakończenie weekendu

Porażka z Koreańczykami praktycznie zamyka Polakom szansę awansu do światowej elity. We wtorek nasi hokeiści zmierzą się z głównymi faworytami do triumfu w katowickich zawodach, Słoweńcami, którzy jako jedyni mają na swoim koncie komplet punktów po dwóch kolejkach. W środę przeciwnikami Biało-Czerwonych będą starający się o powrót na salony Austriacy, natomiast w piątek Polacy zakończą turniej meczem z Japończykami. Poniedziałek będzie dla wszystkich drużyn dniem wolnym, zatem będzie to idealny czas na analizę dotychczasowej gry.

Polska - Korea Południowa 1:4 (0:0, 0:2, 1:2)

Bramki:
0:1 - Swift (Shin, Cho) 22'
0:2 - Swift (Shin) 25'
1:2 - Pasiut 49'
1:3 - Swift (Lee, Cho) 51'
1:4 - Kim (Kim) 59' (do pustej bramki)

Strzały: 33-31.
Kary: 6-4.

Składy:

Polska: Odrobny - Dronia, Bychawski, Zapała, Malasiński, Kolusz - Pociecha, Borzęcki, Chmielewski, Pasiut, Łopuski - Kotlorz, Bryk, Wronka, Dziubiński, Bepierszcz - Kruczek, Wajda, Bagiński, Urbanowicz, Galant.

Korea Południowa: Dalton - Kim, Young, Kim, Kim, Radunske - Lee, Regan, Shin, Cho, Swift - Oh, Seo, Shin, Park, Ahn - Kim, Lee, Sin, Kim.

Wyniki i tabela MŚ w hokeju na lodzie Dywizji 1A:

sobota, 23 kwietnia

Słowenia - Japonia 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)
Włochy - Polska 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
Austria - Korea Południowa 3:2 po karnych (0:1, 0:1, 2:0, 0:0, 1:0)

niedziela, 24 kwietnia

Słowenia - Włochy 3:1 (1:0, 0:1, 2:0)
Korea Południowa - Polska 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
Austria - Japonia 3:1 (1:1, 0:0, 2:0)

wtorek, 26 kwietnia

Korea Południowa - Japonia godz. 13:00
Austria - Włochy godz. 16:30
Polska - Słowenia godz. 20:00

środa, 27 kwietnia

Japonia - Włochy godz. 13:00
Słowenia - Korea Południowa godz. 16:30
Polska - Austria godz. 20:00

piątek, 29 kwietnia

Włochy - Korea Południowa godz. 13:00
Austria - Słowenia godz. 16:30
Polska - Japonia godz. 20:00